Ferrari SF90 Stradale, najszybsze w historii w Indianapolis

Anonim

Kiedy mówimy o rekordach samochodów produkcyjnych, zwykle chodzi o pewien tor w Niemczech, ale tym razem chodzi o tor amerykański: Ferrari SF90 Stradale stał się najszybszym samochodem produkcyjnym na historycznym torze wyścigowym Indianapolis Motor Speedway.

Tor w Indianapolis jest jednym z najstarszych i najbardziej znanych na świecie, głównie w swojej owalnej konfiguracji (4 km długości), słynie przede wszystkim z tego, że jest sceną historycznego 500 mil (800 km) Indianapolis (Indy 500). ) .

Jednak Indianapolis Motor Speedway ma od 2000 roku konwencjonalny tor „zaprojektowany” wewnątrz owalu (ale wykorzystując jego część) i który oznaczał powrót Formuły 1 do USA. To właśnie na „toru drogowym” w Indianapolis SF90 Stradale pobił rekord.

Ferrari SF90 Stradale było w stanie ukończyć jedno okrążenie w zaledwie 1min29,625s , osiągając prędkość maksymalną 280,9 km/h. Rekord został ustanowiony 15 lipca podczas imprezy Ferrari Racing Days, która odbyła się na torze.

W przeciwieństwie do tego, co dzieje się na przykład na torze Nürburgring, rekordy prób bicia rekordów w Indianapolis są rzadkie — w Stanach Zjednoczonych każdy próbuje pokonać czas na okrążenie na torze Laguna Seca — ale w 2015 roku Porsche 918 Spyder ( również hybryda), ustaw czas 1min34,4s.

Assetto Fiorano

Ferrari SF90 Stradale to najmocniejszy model produkcyjny, jaki kiedykolwiek wyprodukowano w domu Maranello — maksymalna moc 1000 KM — przewyższający nawet jednego ze swoich upragnionych starszych braci, Ferrari LaFerrari, samochód wyposażony w silnik V12, „nieco” większy niż silnik, który napędza SF90.

Ferrari SF90 Stradale
SF90 Stradale z pakietem Assetto Fiorano na pierwszym planie.

W SF90 Stradale, za kierowcą, znajduje się silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem o pojemności 4 litrów i mocy 780 KM przy 7500 obr./min i momencie obrotowym 800 Nm przy 6000 obr./min. Ale… a gdzie jest 1000 KM? Do bariery 1000 KM doprowadzają go trzy silniki elektryczne, które czynią z tego modelu także pierwsze w historii marki „końskiej” hybrydę typu plug-in. Dwa silniki elektryczne (jeden na koło) znajdują się na przedniej osi, a trzeci na tylnej, między silnikiem a skrzynią biegów.

To powiedziawszy, łatwo zauważyć, że cała generowana moc jest przesyłana na wszystkie cztery koła za pośrednictwem skrzynki z podwójnym sprzęgłem, która obsługuje tylko tylną oś. Podobnie jak w przypadku innych pojazdów zelektryfikowanych, nie ma fizycznego połączenia między dwiema osiami napędowymi.

Zauważ, że to Ferrari SF90 Stradale było wyposażone w pakiet Assetto Fiorano. W porównaniu ze zwykłym SF90 Stradale, ten pakiet zawiera znaczące ulepszenia wydajności, takie jak amortyzatory Multimatic pochodzące z mistrzostw GT lub zastosowanie lżejszych materiałów, takich jak włókno węglowe (panele drzwi, podłoga samochodu) i tytan (wydech, sprężyny), powodując całkowitą masa spada o 30 kg.

Ferrari SF90 Stradale

Wciąż będąc częścią pakietu Assetto Fiorano i przyczepiając ten supersamochód jeszcze bardziej do asfaltu, został również wyposażony w opcjonalne i lepkie opony Michelin Pilot Sport Cup 2R, a także spoiler z włókna węglowego, odpowiedzialny za generowanie o 390 kg więcej docisku przy 250 km/h.

Czytaj więcej