Chłodny początek. To jest wnętrze Sono Motors Sion i ma… mech

Anonim

W całej historii samochodu do opracowania jego wnętrz używano różnych materiałów. Od szlachetnego drewna po bardziej przystępny cenowo plastik, nie zapominając o słynnej nappa lub (drogim) włóknie węglowym, wszystko zostało już wykorzystane.

Teraz Sono Motors, niemiecki start-up, który proponuje wprowadzić na rynek elektryczny (Sion) o mocy 163 KM i 290 Nm, z baterią 35 kWh, 255 km autonomii i nadwoziem złożonym z kilku paneli słonecznych, chce wprowadzić nowy „materiał” do produkcji wnętrz samochodowych: mech — tak, mech…

Rewelacji dokonano, gdy firma Sono Motors opublikowała pierwsze zdjęcia wnętrza Sion. Największą atrakcją nie jest 10-calowy ekran centralny czy 7-calowy panel instrumentów, ale fakt, że Sono Motors wykorzystało omszały pasek do upiększenia deski rozdzielczej.

Zapisz się do newslettera tutaj

Według niemieckiego start-upu zastosowanie mchu w kabinie pozwala filtrować powietrze, regulować wilgotność, a nawet utrzymywać komfortowy klimat w pomieszczeniu. Czas pokaże, czy użycie mchu nie przyczyni się do powstania tradycyjnego zapachu stęchlizny, który towarzyszy wielu starszym samochodom.

Silniki uśpienia Sion
Wygląda jak cyfrowy mini-las, ale w rzeczywistości to mech.

O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel odbywa się „zimny start” o 8:30. Kiedy pijesz kawę lub zbierasz odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z ciekawostkami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.

Czytaj więcej