Czy zautomatyzowane systemy jazdy są bezpieczne? Odpowiedzi Euro NCAP

Anonim

W ostatnich latach Euro NCAP aktualizuje swoje testy bezpieczeństwa. Po nowych testach zderzeniowych, a nawet testach związanych z bezpieczeństwem rowerzystów, nadwozie oceniające bezpieczeństwo samochodów sprzedawanych w Europie pierwsze przetestowane zautomatyzowane systemy jazdy.

W tym celu Euro NCAP zabrało na tor testowy Audi A6, BMW serii 5, Mercedes-Benz C-Class, DS 7 Crossback, Ford Focus, Hyundai Nexo, Nissan Leaf, Tesla Model S, Toyota Corolla i Volvo V60 i spróbowałem dowiedzieć się, co mogą zrobić takie systemy, jak adaptacyjny tempomat, asystent prędkości lub centrowanie na pasie ruchu.

Pod koniec egzaminów jedno stało się jasne: żaden samochód obecnie dostępny na rynku nie może być w 100% autonomiczny , nie tylko dlatego, że obecne systemy są nie wyższe niż poziom 2 w autonomicznej jeździe — w pełni autonomiczny samochód musiałby osiągnąć poziom 4 lub 5.

Euro NCAP stwierdził ponadto, że jeśli są używane prawidłowo, systemy te mogą spełniać cele, dla których zostały stworzone , uniemożliwiając pojazdom zjechanie z pasa, którym się poruszają, utrzymuj bezpieczną odległość i prędkość. Choć skuteczne, trudno jest uznać ich działanie za jazdę autonomiczną.

Zapisz się do newslettera tutaj

Te same systemy? Nie całkiem…

Jeśli na papierze systemy mają nawet podobne funkcje, testy przeprowadzone przez Euro NCAP wykazały, że nie wszystkie działają w ten sam sposób. Na przykład w teście adaptacyjnego tempomatu Euro NCAP stwierdził, że oba: DS i BMW oferują obniżony poziom pomocy , podczas gdy pozostałe marki, z wyjątkiem Tesli, oferują równowagę między kontrolą kierowcy a pomocą udzielaną przez systemy bezpieczeństwa.

W rzeczywistości ze wszystkich testowanych systemów były te z: Tesla jedyne, które wywołują u kierowcy pewną nadmierną pewność siebie — zarówno w teście adaptacyjnego tempomatu, jak i w teście zmiany kierunku (zakręt S i odchylenie w wybojach) — ponieważ samochód praktycznie przejmuje stery.

Najtrudniejszym testem był ten, który symulował nagłe wjechanie samochodu na pas przed testowanym pojazdem, a także gwałtowne wyjście (wyobraźmy sobie, że samochód jadący przed nami nagle oddala się od innego) — typowy scenariusz na tory wielopasmowe. Różne systemy okazały się niewystarczające, aby zapobiec wypadkowi bez pomocy kierowcy (hamowanie lub skręcanie).

Euro NCAP stwierdził, że Nawet samochody z zaawansowanymi systemami wspomagania jazdy wymagają, aby kierowca miał na oku. za kierownicą i w każdej chwili może przejąć kontrolę.

Czytaj więcej