Możesz już nie pamiętać, ale tuż przed Renault Zoe wejść na rynek, francuska marka wprowadziła na rynek Renault Twizy , elektryczny czterokołowiec (tak, tak to określa kodeks drogowy), który w najbardziej podstawowych wersjach nie miał nawet drzwi.
Cóż, jeśli w 2012 roku, kiedy został wydany, nawet Twizy stał się liderem sprzedaży wśród samochodów elektrycznych w Europie sprzedanych ponad 9000 sztuk (w tym samym roku Nissan Leaf miał do 5000), w kolejnych latach i z końcem czynnika nowości, elektryczny od Renault sprzedaż spadła do około 2000 sztuk/rok , znacznie poniżej oczekiwań marki.
Ze względu na ten spadek popytu, jesienią ubiegłego roku produkcja Twizy została przeniesiona z Valladolid w Hiszpanii do fabryki Renault Samsung w Busan w Korei Południowej i wydaje się, że zmiana scenerii dobrze wpłynęła na sprzedaż małego Renault.
Renault Twizy zastępuje… motocykle
Według raportu Automotive News Europe, który cytuje serwis Korea Joongang Daily, tylko w listopadzie w Korei Południowej sprzedano ponad 1400 Renault Twizy (pamiętacie, że sprzedaż w Europie wynosiła około 2000/rok?).
Subskrybuj nasz kanał Youtube
Jeszcze przed tym nagłym sukcesem, około rok temu, Renault osiągnęło porozumienie z południowokoreańską usługą pocztową, aby wymienić około 10 000 motocykli (wszystkie spalinowe) przez „ultra-kompaktowe pojazdy elektryczne” do 2020 roku. Teraz, biorąc pod uwagę gamę samochodów elektrycznych Renault, który model spełnia ten wymóg? Twizy.
Renault stworzyło komercyjną wersję Twizy.
W obliczu tego wzrostu sprzedaży Renault po raz kolejny pokłada duże nadzieje w swoim najmniejszym elektrycznym samochodzie, stwierdzając, że: spodziewa się sprzedać do 2024 roku około 15 tys. Renault Twizy , głównie w Korei Południowej, ale także w innych krajach azjatyckich, gdzie małe wymiary Twizy sprawiają, że jest to idealny pojazd do poruszania się po miastach w tych krajach i świetny zamiennik motocykli.
W końcu Twizy po prostu potrzebował uwagi
Nie są to nasze słowa, ale Gilles Normand, wiceprezes Renault ds. pojazdów elektrycznych, który powiedział: „Cieszymy się, że za każdym razem, gdy zwracamy na to większą uwagę (Twizy), konsumenci dobrze reagują”. Gilles Normand dodał: „Moja drużyna i ja odkryliśmy, że być może nie zwracaliśmy uwagi na Twizy”.
Wiceprezes francuskiej marki ds. pojazdów elektrycznych dodał również, że część sukcesu Twizy w Korei Południowej wynika z faktu, że mały samochód jest używany jako pojazd roboczy, podczas gdy w Europie jest postrzegany bardziej jako środek transportu indywidualnego. .
Źródła: Automotive News Europe i Korea Joongang Daily