RS Q e-tron. Nowa broń elektryczna (i spalinowa) Audi na Dakar 2022

Anonim

Czy elektryfikacja samochodów może odnieść sukces w najtrudniejszym rajdzie, jakim jest Dakar? To właśnie Audi spróbuje zademonstrować za pomocą RS Q e-tron , elektryczny prototyp konkurencji…, ale z generatorem spalinowym.

Audi RS Q e-tron wydaje się niemal wyrwane z umysłu doktora Frankensteina. Pod jego karoserią, przypominającą inne buggy, ale usianą futurystycznymi detalami, znajdziemy części z zupełnie innych maszyn.

Silniki elektryczne (w sumie trzy) pochodziły z jednomiejscowego samochodu Formuła E e-tron FE07 (konkurencja zrezygnuje z Audi), natomiast generator spalinowy, potrzebny do ładowania akumulatorów na długich etapach, to odziedziczony silnik 2.0 TFSI z czterech cylindrów z Audi RS 5, które startowało w DTM (German Touring Championship).

Audi RS Q e-tron

Trwa ładowanie baterii

Jak można sobie wyobrazić, w ciągu dwóch tygodni rajdu Dakar nie będzie zbyt wielu okazji do podłączenia RS Q e-tron do ładowarki, a nie zapominajmy, że pojedynczy etap może mieć nawet 800 km. Za duża odległość dla skromnego akumulatora — opracowanego we własnym zakresie — o mocy 50 kWh (i 370 kg), w który jest wyposażony.

Jedynym wyjściem na pokonanie takich dystansów jest ładowanie trwającego akumulatora wysokonapięciowego, co uzasadnia zamontowanie w tym celu turbosprężarki 2,0 l. Audi twierdzi, że ten silnik spalinowy będzie działał w zakresie od 4500 do 6000 obr./min, czyli w najbardziej wydajnym zakresie roboczym, co przełoży się na emisje CO2 znacznie poniżej 200 gramów na każdą naładowaną kWh.

Audi RS Q e-tron

Energia generowana przez silnik spalinowy przed dotarciem do akumulatora będzie musiała najpierw zostać zamieniona na energię elektryczną, którą poniesie silnik elektryczny (MGU lub Motor-Generator Unit). Aby ułatwić ładowanie akumulatora, RS Q e-tron będzie również wyposażony w odzyskiwanie energii podczas hamowania.

Do 500 kW (680 KM) mocy

Motywacją dla RS Q e-tron będą dwa silniki elektryczne, po jednym na oś (a więc z napędem na cztery koła), które, jak mówi Audi, potrzebowały jedynie niewielkich modyfikacji od jednomiejscowych Formuły E do zastosowania w tym nowym maszyna.

Audi RS Q e-tron

Mimo dwóch osi napędowych nie ma między nimi fizycznego połączenia, jak w innych tramwajach. Komunikacja między nimi jest czysto elektroniczna, co pozwala na dokładniejsze rozłożenie momentu obrotowego tam, gdzie jest potrzebny, naśladując fizyczną obecność centralnego mechanizmu różnicowego, ale z dużo większą swobodą w jego konfiguracji.

W sumie Audi RS Q e-tron dostarcza 500 kW mocy maksymalnej, co odpowiada 680 KM i jak w wielu innych samochodach elektrycznych, nie potrzebuje konwencjonalnej skrzyni biegów – ma tylko jedno przełożenie. Będziemy jednak musieli poczekać jeszcze trochę czasu, aby dowiedzieć się, ile z tego uprawnienia można faktycznie wykorzystać, podczas gdy wprowadzane są najnowsze zmiany w przepisach.

Audi RS Q e-tron

ambitny

Cele dla RS Q e-tron są ambitne. Audi chce być pierwszym, który podbije Dakar ze zelektryfikowanym układem napędowym.

Ale biorąc pod uwagę krótki czas rozwoju tego projektu — nie minęło jeszcze 12 miesięcy, a Dakar startuje w styczniu 2022 — będzie to już pierwsze zwycięstwo, które dobiegnie końca, jak mówi Sven Quandt z Q Motorsport, partnera Audi w ten projekt, wskazuje projekt, który porównuje ten projekt Audi z pierwszymi absolwentami:

„Wtedy inżynierowie tak naprawdę nie wiedzieli, czego się spodziewać. Z nami jest podobnie. Jeśli ukończymy ten pierwszy Dakar, to już będzie sukces”.

Sven Quandt, dyrektor Q Motorsport
Audi RS Q e-tron

Mattias Ekström będzie jednym z kierowców, którzy zmierzą się z RS Q e-tron w Dakarze 2022.

Audi nie są obce debiuty konkurencyjnej technologii, które okazały się zwycięskie: od pierwszego Audi quattro w rajdach po pierwsze zwycięstwo w Le Mans prototypu ze zelektryfikowanym układem napędowym. Czy będzie w stanie powtórzyć wyczyn na Dakarze?

Czytaj więcej