Telefony komórkowe ładujące się bezprzewodowo, drony, które osiągają wysokość ponad 400 metrów, samochody, które same wyjeżdżają z linii produkcyjnych… Jesteśmy zdecydowanie w 2017 roku.
Zaprezentowany w kwietniu na Salonie Samochodowym w Szanghaju Mercedes-Benz Klasy S wszedł dziś do produkcji w fabryce Mercedes-Benz w Sindelfingen w Niemczech. Oprócz debiutu nowego 4-litrowego silnika V8 z podwójnym turbodoładowaniem, 48-woltowej instalacji elektrycznej i nowej konstrukcji – sprawdź wiadomości tutaj – Mercedes-Benz Klasy S ma również zaszczyt zainaugurować niektóre z nowych półautonomicznych zastosowań technologie marki.
I to właśnie te nowe funkcje wybrał Mercedes-Benz, aby uczcić rozpoczęcie produkcji nowej Klasy S. Mercedes-Benz S 560 4MATIC autonomicznie pokonał 1,5 km dzielący koniec linii produkcyjnej od miejsca załadunku, wewnątrz samą fabrykę Sindelfingen.
Wyposażony w dodatkowy sprzęt (nie będący częścią wersji produkcyjnych), Klasa S była w stanie odbyć podróż bez żadnych problemów, ani kierowcy – i tylko Markus Schäfer, członek zarządu Mercedes-Benz, siedzący w pasażerze siedzisko z przodu.
Markus Schäfer, członek zarządu Mercedes-BenzTa autonomiczna podróż linii od produkcji do strefy załadunku Mercedesa Klasy S pokazuje, jak zamierzamy zastosować systemy wspomagania jazdy w kolejnych modelach produkcyjnych. [...] Kto wie, w niedalekiej przyszłości Mercedes-Benz znajdzie sposób na autonomiczne dowiezienie samochodu do nowego właściciela.
Dzięki zestawowi systemów asystujących – co niemiecka marka nazywa Intelligent Drive – nowy Mercedes-Benz Klasy S będzie w stanie utrzymać się na tym samym pasie dzięki dwóm systemom: czujnikowi, który wykrywa struktury równoległe do drogi, jako poręcze ochronne i poprzez odczytanie trajektorii pojazdu z przodu. Klasa S będzie również w stanie określić ograniczenie prędkości na drodze lub ciasnych zakrętach/skrzyżowaniach i automatycznie dostosować prędkość.
Premiera Klasy S Mercedes-Benz na rynki europejskie ma nastąpić jesienią tego roku.