Nie było łatwo, ale się stało. Opel Classic — dział klasyków niemieckiej marki należącej obecnie do grupy PSA — znalazł jeden z nielicznych Opel Corsa GT pierwszej generacji w dobrym stanie. Gdzie? W Portugalii.
Niemiecki producent przyjechał do naszego kraju — jednego z rynków, na którym model odnosił największe sukcesy — i poszukiwania się opłaciły.
Zapomniany przez dziesięciolecia w garażu w mieście Porto Opel Classic znalazł kopię Opla Corsy GT (Corsa A).
Wcześniejsza emerytura dla małego niemieckiego samochodu sportowego, z dala od szponów i „żądzy prędkości” młodych ludzi, którzy w latach 80. i 90. uczynili z małych samochodów sportowych, takich jak Corsa GT, bramę do „świata osiągów”.
Historia tego (obecnie rzadkiego) Opla Corsy GT
Kopia znaleziona w mieście „Invicta” została pierwotnie zarejestrowana w Hiszpanii i została prawie zapomniana w garażu w centrum Porto. To właśnie stamtąd elementy Opla Classica wyjechały do Frankfurtu, a mała Corsa GT jechała drogą… własną „pieszą”.
Z silnikiem gaźnika, 1,3 litra pojemności skokowej, 70 KM i pięciobiegową manualną skrzynią biegów, Corsa GT była następcą Corsy SR. Dodatkowa moc, dyskretne spojlery, aluminiowe felgi i sportowe fotele sprawiły, że ten model nie może się oprzeć w oczach tych, którzy szukają małego SUV-a.
Corsa GT była w rzeczywistości „sportem” wybieranym przez wielu młodych ludzi, aż do pojawienia się mocniejszej wersji GSi w 1988 roku.
Podróżuj płynnie do Frankfurtu
Według Opel Classic, mały Opel Corsa GT „czuł się bardzo komfortowo w ruchu ulicznym, bez wysiłku i zaskakujący nawet swoją płynnością”, podczas podróży, która łączyła Porto z Frankfurtem na łączną odległość 2700 km.
Zużycie benzyny było zgodne z ówczesnymi reklamami, rzadko przekraczając sześć litrów na 100 kilometrów. Masa Corsy GT, zaledwie 750 kg, była wówczas cennym sprzymierzeńcem, pozwalając na stosunek masy do mocy wynoszący zaledwie 10,7 kg/KM.
Liczby, które w świetle współczesności znasz może trochę, ale które w tamtym czasie były uciesze wielu młodych Europejczyków.
Po przybyciu do siedziby firmy Opel, duch zespołu Opel Classic był wysoki. Pozostało 2700 km, co nie przeraziło jego 32 lat. Według Opla Classic cała ta podróż odbyła się bez żadnych napraw.
Opel Corsa GT. Od emerytowanego w Porto do gwiazdy we Frankfurcie
Przed rozpoczęciem prac renowacyjnych w celu zapewnienia obecności na następnym Salonie Samochodowym we Frankfurcie — na którym obecny będzie Razão Automóvel — Corsa GT przeszła przez TÜV obowiązkową kontrolę i przypisanie niemieckiej rejestracji.
W warsztacie Opel Classic został dokładnie przeanalizowany. Uważne oczy odkrywają pewne niedoskonałości, takie jak ślady na dachu, nieoryginalne loga, porysowane szkło i nadmiernie porysowana tapicerka.
Zobacz galerię zdjęć przywracania:
To wtedy technicy Opel Classic podjęli decyzję o demontażu całego samochodu, aby zapewnić pełną regenerację i przywrócić Corsę GT bez skazy do światła dziennego.
Dzięki nowemu lakierowi nadwozie otrzymało prawidłowe logo GT — naklejki, z którymi została znaleziona, nie były właściwymi. Potem pojawiły się oryginalne felgi oraz nowe szyby i szyby, bez śladów czasu.
Corsa GT kupiona w Portugalii jest teraz gotowa do drugiego życia, które rozpocznie się w wielkim stylu podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie w 2019 r. 12 września, gdzie dołączy do nowego Opla Corsy (generacja F).
Czy myślisz, że jest tuż obok nowego?