Odkąd Albert Biermann — człowiek, który przez ponad dwie dekady odpowiadał za dywizję BMW M Performance — przybył do Hyundaia, modele południowokoreańskiej marki zyskały kolejną pozycję na drogach. Bardziej dynamiczna, przyjemniejsza i bez wątpienia ciekawsza w prowadzeniu.
Teraz przyszła kolej na Hyundai Tucson korzystaj z usług N Division dzięki nowej wersji N Line.
Witamina N
Ten Hyundai Tucson nie jest modelem „100% N” — jak na przykład ten Hyundai i30 — jednak posiada pewne elementy bardziej sportowego świata marki. Zaczynając od większej liczby elementów wizualnych, takich jak przeprojektowane zderzaki, czarne 19-calowe felgi aluminiowe, nowe reflektory LED „bumerang” z przodu i podwójny wylot wydechu.
Wewnątrz skupiono się na sportowych fotelach N i czerwonych detalach na siedzeniach, desce rozdzielczej i dźwigni zmiany biegów, nie zapominając o aluminiowych pedałach. Wynik? Bardziej witaminowy Hyundai Tucson — możemy to nazwać witaminą N.
Obejrzyj wideo IGTV:
Jest jednak substancja poza wyglądem. Ta wersja Tucsona w wersji N Line również została zmodyfikowana, aczkolwiek subtelnie, w celu ulepszenia dynamicznego repertuaru. Zawieszenia otrzymały na przykład o 8% twardsze sprężyny z tyłu i 5% twardsze z przodu.
Zmiany, które wraz z większymi kołami — koła są teraz 19-calowe — znacznie poprawiają dynamiczne zachowanie tego Hyundaia Tucson 1.6 CRDi 48 V DCT N Line.
Zapisz się do naszego newslettera
Zmiany, które na szczęście nie nadwerężają znanych referencji tego SUV-a. Tucson pozostaje wygodny i dobrze filtruje niedoskonałości asfaltu. Zauważ, że jest jędrniejszy, ale nie nadmiernie.
Silnik 1.6 CRDi zelektryfikowany
Dobrze znany silnik 1.6 CRDi firmy Hyundai, w tej wersji N Line, otrzymał wspomaganie instalacji elektrycznej 48 V. System ten składa się z silnika elektrycznego o mocy 16 KM i maksymalnym momencie obrotowym 50 Nm, który posiada następujące funkcje:
- generować energię do zasilania wszystkich systemów elektrycznych; oraz
- wspomagać silnik spalinowy w przyspieszaniu i odzyskiwaniu prędkości.
Dzięki tej elektrycznej pomocy silnik 1.6 CRDi zyskał większą dyspozycyjność i bardziej umiarkowane zużycie: 5,8 l/100 km (WLTP).
Jak wspomniałem na filmie, osiągnęliśmy wyższe zużycie niż zapowiadano, wciąż całkiem zadowalające, biorąc pod uwagę wymiary Hyundaia Tucsona. Bez wątpienia doskonała propozycja, teraz doprawiona bardziej sportowym wyglądem i silnikiem, który nie zawodzi w znanym zastosowaniu.