Czy wystarczy surowca, aby wyprodukować baterie do tylu elektrycznych?

Anonim

Grupa Volkswagen wprowadzi na rynek 70 w 100% elektrycznych modeli w ciągu najbliższych 10 lat; Daimler ogłosił 10 modeli elektrycznych do 2022 roku, a Nissan siedem; do 2025 roku grupa PSA również będzie miała siedem; a nawet Toyota, do tej pory skoncentrowana na hybrydach, do 2025 roku wypuści pół tuzina samochodów elektrycznych. Tylko przedsmak tego, co ma nadejść, co skłania nas do pytania: czy wystarczy surowców do wyprodukowania tylu baterii?

Tyle, że nawet nie wspomnieliśmy o Chinach, które są już obecnie największym światowym konsumentem samochodów elektrycznych, a które robią „all-in” w pojazdach elektrycznych i zelektryfikowanych — zarejestrowanych jest dziś ponad 400 producentów pojazdów elektrycznych (a bańka zaraz nadejdzie) pęknie?)

Niektórzy z głównych graczy we wszystkim, co wiąże się z produkcją akumulatorów w Europie i Ameryce Północnej, wyrażają coraz większy niepokój z powodu ogłoszonej „eksplozji” elektrycznej, która może nawet doprowadzić do wyczerpania niezbędnych surowców do produkcji akumulatorów samochodowych. nie mają zainstalowanej mocy na tak wysoki poziom zapotrzebowania — ta będzie rosła, ale może nie wystarczyć na zaspokojenie wszystkich potrzeb.

Na razie podaż litu, kobaltu i niklu – niezbędnych metali w dzisiejszych bateriach – jest wystarczająca, aby zaspokoić popyt, ale w nadchodzących latach, przy spodziewanym gwałtownym wzroście produkcji pojazdów elektrycznych, rzeczywistość może być zupełnie inna. do raportu Wooda Mackenziego o braku surowców do produkcji baterii.

Zapisz się do naszego newslettera

Ze względu na skalę inwestycji producentów samochodów w elektryfikację, podejmują oni niezbędne działania, aby zagwarantować nie tylko dostawę baterii (poprzez zawieranie wielu umów z różnymi producentami baterii lub wręcz dążenie do samodzielnej produkcji baterii ), a także zapewnienie dostaw surowców, aby nie dochodziło do zakłóceń w produkcji.

Analitycy twierdzą, że budowniczowie postrzegają tę stronę biznesu jako czynnik wysokiego ryzyka. I nietrudno zrozumieć, dlaczego, skoro nawet biorąc pod uwagę oczekiwany wzrost mocy produkcyjnych niektórych z tych surowców, takich jak siarczan niklu, oczekuje się, że mimo to popyt przewyższy podaż. Rosnący popyt na kobalt może również powodować problemy z jego podażą od 2025 roku.

Co ciekawe, pomimo wzrostu popytu, ceny niektórych z tych surowców, np. kobaltu, w ostatnich miesiącach drastycznie spadły, powodując odwrotne do zamierzonych skutki. W ten sposób zmniejszono zachętę do inwestowania przez spółki górnicze w nowe projekty górnicze, co w dalszej perspektywie może mieć poważne konsekwencje, biorąc pod uwagę potrzeby nadchodzących lat.

Akumulatory do samochodów elektrycznych stale rosną, co wymaga coraz większej ilości materiałów. Aby nie brakowało surowców, albo technologia będzie musiała ewoluować, wykorzystując do ich produkcji mniejsze ilości tych materiałów, albo będziemy musieli szybko zwiększyć zainstalowaną moc wydobycia tych materiałów.

Źródło: Wiadomości motoryzacyjne.

Czytaj więcej