Jak wiecie, było kilka marek, które nie były obecne na Salonie Samochodowym we Frankfurcie, z których jedną był Nissan, który preferował pokaż juke w barcelonie (gdzie poszliśmy się z nim spotkać).
Nissan nie przestał jednak chcieć bawić się sytuacją i z tego powodu japońska marka stworzyła wydarzenie równolegle do niemieckiej imprezy w miejscu zwanym Frankfurtem (którego nawet nie ma na mapie), znajdującym się w Charente- Region morski Francji.
Zaplanowane na 7 września targi we Frankfurcie (tak nazwał je Nissan) miały nawet stronę na Facebooku i były otwarte dla szerokiej publiczności, a Nissan obiecał niespodziankę dla pierwszych 150 odwiedzających.
Zapisz się do naszego newslettera
Wydaje się jednak, że japońska marka była zbyt optymistyczna i tylko 23 osoby pojechały zobaczyć Juke na żywo we Frankfurcie, znacznie mniej niż tych, którzy prawdopodobnie widzieliby Juke'a na żywo na „oficjalnym” Salonie Samochodowym we Frankfurcie.
Stoisko Nissana we Frankfurcie.
O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel odbywa się „zimny start” o 8:30. Kiedy pijesz kawę lub zbierasz odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z ciekawostkami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.