Chłodny początek. Lamborghini Huracán „dryf” kontra Kamaz „Dakar”. WALKA!

Anonim

Kto wchodzi ostatni, jest złym jajkiem. Oto, co możemy powiedzieć o wyzwaniu, które „Mad Mike” Whiddetta, mistrz Formula Drift w Japonii, rzucił Eduardowi Nikołajewowi, zwycięzcy Dakaru 2019 (ciężarówki).

W tym przypadku ostatnia osoba, która przyjedzie na Goodwood Festival of Speed, będzie musiała założyć czerwoną kokardę o wymiarach… XXL. Okazuje się, że jest to wymówka na kilka minut czystej akcji na kołach, z dwiema zupełnie różnymi maszynami walczącymi o pierwszeństwo i ostatnie dostępne miejsce parkingowe.

Z jednej strony Lamborghini Huracán przekształcił się w drift z „Szalonego Mike”, z drugiej 1000 KM i 10 000 kg Kamaz, ciężarówka Nikolaeva na Dakar. Poniżej znajdują się minuty wysokiej akcji i spalonej gumy:

O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel odbywa się „zimny start” o 8:30. Kiedy pijesz kawę lub zbierasz odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z ciekawostkami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.

Czytaj więcej