Jeździmy już nowym Renault Zoe. Wszystko, co chcesz wiedzieć, jest tutaj

Anonim

Patrzymy na Renault Zoe i na pierwszy rzut oka nie jesteśmy zaskoczeni. Wygląda jak ten sam model, który znamy od 2012 roku i który sprzedał się w Europie w liczbie ponad 166 000 sztuk — to najbardziej reprezentowany tramwaj na europejskich drogach.

Wygląda jak zawsze ta sama Zoe, ale tak nie jest. Zacznijmy od projektu w tym pierwszym kontakcie z III generacją tramwaju galijskiego.

Na zewnątrz zmiany były nieco bardziej znaczące. Gładkie linie wyznaczające całe nadwozie zostały teraz przełamane bardziej wyrazistym przodem, z ostrymi krawędziami na masce i nowymi, w pełni LED-owymi reflektorami z sygnaturą świetlną w C, teraz poprzecznym do całej gamy Renault.

nowy renault zoe 2020

Innymi słowy: nabrał charakteru i stracił ten ciekawy wyraz kogoś nowego w tych wędrówkach. Nie jest już.

Zapisz się do naszego newslettera

Z tyłu zastosowana formuła nie różni się zbytnio od przodu. Tylne światła z półprzezroczystymi elementami umieściły „dokumenty reformy” i ustąpiły miejsca nowym, w 100% lepszym, lampom LED.

nowy renault zoe 2020

Ewolucja zewnętrzna. rewolucja na wsi

Gdyby chodziło tylko o nowości za granicą, powiedziałbym, że przesadą jest nazywanie tego pokolenia „nowym Renault Zoe”. Na szczęście sprawa zmienia się, gdy otwieramy drzwi i siadamy za kierownicą.

Wewnątrz jest praktycznie wszystko nowe.

nowy renault zoe 2020

Teraz mamy kilka miejsc godnych zwojów Renault. Są wygodne, zapewniają wsparcie. Zresztą wszystko, czego nie możemy powiedzieć o poprzednich, po prostu… wystarczy.

Na naszych oczach pojawia się nowa deska rozdzielcza z 9,3-calowym systemem informacyjno-rozrywkowym odziedziczonym po Renault Clio (co oznacza, że jest dobry) i 10-calowym w 100% cyfrowym kwadrantem (co oznacza, że jest duży…). Dwa elementy, które nadają nowemu Renault Zoe bardziej nowoczesny wygląd.

nowy renault zoe 2020

Jakość montażu, materiały we wnętrzu (pochodzące z recyklingu materiałów takich jak pasy bezpieczeństwa, plastikowe butelki i inne materiały, z których Greta Thunberg byłaby dumna) i wreszcie ogólna percepcja jest na wyższym poziomie.

Na tylnych siedzeniach nic się nie zmieniło: historia jest taka sama, jak w poprzedniej generacji. W wyniku rozmieszczenia akumulatorów każda osoba powyżej 1,74 m ma niewielki zapas. Ale jeśli pasażerowie są niżsi (lub osiągają tę wysokość tylko na wysokich obcasach…), nie ma się czego obawiać: w innych kierunkach przestrzeń oferowana przez Zoe jest aż nadto wystarczająca.

nowy renault zoe 2020

Jeśli chodzi o przestrzeń bagażnika, to nie brakuje miejsca dla zorganizowanych osób, które lubią mieć wszystko w porządku, nie brakuje też miejsca dla niechlujnych, którzy chcą, aby ich samochód był przedłużeniem piwnicy w domu. Innymi słowy, wystarczy dla wszystkich.

nowy renault zoe 2020
Mowa o pojemności 338 litrów — tyle samo co w Clio, plus litr minus litr.

Nowe Renault Zoe z większą autonomią

Od czasu premiery pierwszej generacji Renault Zoe ponad dwukrotnie zwiększył swój zasięg. Z nielicznych 210 km (cykl NEDC) przeszliśmy do 395 km (cykl WLTP). Jeśli w pierwszym przypadku gimnastyka była potrzebna, aby zbliżyć się do zapowiadanej autonomii, w drugim niezupełnie.

Mamy teraz pokaźną baterię 52 kWh dostarczoną przez LG Chem. Zasadniczo jest to ten sam akumulator, który zastosowano w drugiej generacji Zoe, ale z ogniwami o większej gęstości i większej wydajności energetycznej.

Dzięki temu nowemu akumulatorowi Renault Zoe ma również szybkie ładowanie, co można powiedzieć: oprócz prądu zmiennego (AC) Zoe może teraz odbierać również prąd stały (DC) do 50 kWh, dzięki nowemu ukrytemu gniazdu Type2 w symbolu do przodu.

nowy renault zoe 2020

Podsumowując, czasy ładowania nowego Renault Zoe są następujące:

  • konwencjonalny wylot (2,2 kW) – Jeden pełny dzień dla 100% autonomii;
  • wallbox (7 kW) – Jedno pełne ładowanie (100% autonomii) w ciągu jednej nocy;
  • stacja ładowania (22 kW) – 120 km autonomii w ciągu godziny;
  • stacja szybkiego ładowania (do 50 kW) – 150 km w pół godziny;

Wraz z opracowanym przez Renault nowym silnikiem elektrycznym R135 o mocy 100 kW (co odpowiada 135 KM), nowe ZOE osiąga teraz zasięg 395 kilometrów zgodnie ze standardami WLTP.

W ciągu około 250 km, które przejechaliśmy krętymi drogami Sardynii, byliśmy przekonani. Przy bardziej zrelaksowanej jeździe łatwo było osiągnąć średnie zużycie 12,6 kWh na 100 km. Podkręcając nieco tempo, średnia wzrosła do 14,5 kWh na 100 km. Wniosek? W rzeczywistych warunkach jazdy autonomia nowego Renault Zoe powinna wynosić około 360 km.

Uczucia za kierownicą nowego Renault Zoe

W renowacji rolę odegrał silnik elektryczny o mocy 90 KM z poprzedniego Zoe. W jego miejsce pojawił się teraz silnik elektryczny o mocy 110 KM, który ustąpił miejsca najmocniejszemu silnikowi w gamie wersji 135 KM. To właśnie w tej wersji miałem okazję prowadzić.

Przyspieszenia są energiczne, ale nie przyprawiają o zawrót głowy, tak często kojarzymy się z samochodami elektrycznymi. Jednak typowe 0-100 km/h osiągane jest w mniej niż 10 sekund. Odzyskiwanie są tym, co robi największe wrażenie. Każde wyprzedzanie odbywa się w mgnieniu oka dzięki chwilowemu momentowi obrotowemu tych silników.

nowy renault zoe 2020

Nie mieliśmy okazji przetestować Zoe w mieście i nie było to konieczne. Jestem pewien, że w środowisku miejskim poczujesz się jak ryba w wodzie.

Już w drodze ewolucja jest notoryczna. Oto jest… na zewnątrz wygląda tak samo jak zawsze Zoe, ale jakość jazdy jest na innym poziomie. Mówię o lepszym wygłuszeniu, mówię o komforcie jazdy na dobrym poziomie, a teraz mówię o lepszym zachowaniu dynamicznym.

Nie chodzi o to, że Renault Zoe jest teraz zagorzałym wieprzkiem na górskiej drodze — którym wcale nie jest… — ale ma teraz bardziej naturalne reakcje, gdy trochę bardziej objedziemy plan. Nie ekscytuje, ale też nie traci postawy i daje pewność, której potrzebujemy. Poproszenie o więcej niż to w przypadku zakładu energetycznego segmentu B byłoby przesadą.

Cena Zoe 2020 w Portugalii

Pojawienie się na rynku krajowym nowego Renault ZOE planowane jest na listopad. Największą wiadomością jest to, że mimo wygranej we wszystkich aspektach w porównaniu do swojego poprzednika, wciąż był tańszy o około 1200 euro.

Nie ma jeszcze ostatecznych cen, ale marka wskazuje 23 690 euro (wersja podstawowa) za wersję do wypożyczenia (która powinna kosztować około 85 euro miesięcznie) lub 31 990 euro, jeśli zdecydują się na ich zakup.

W tej pierwszej fazie dostępna będzie również specjalna edycja, Edition One, która zawiera bardziej kompletną listę wyposażenia i kilka ekskluzywnych elementów.

Przy takim poziomie cenowym Renault Zoe będzie bezpośrednio konkurować z Volkswagenem ID.3, który również kosztuje około 30 000 euro w wersji podstawowej. Największa przestrzeń wewnętrzna niemieckiego modelu — którą mieliśmy już okazję tu odkryć — Zoe reaguje z wyjątkową autonomią. Co wygrasz? Niech rozpocznie się gra!

Czytaj więcej