Nissan Qashqai 1.5dCi 4x2 N-TEC: król segmentu pozostaje w formie

Anonim

Na asfalt wyjechaliśmy nowym Nissanem Qashqai, wyposażonym w słynny już blok 1.5 dCi o mocy 110 KM. Test na nieco ponad 900 km, wystarczył nam, by poddać się temu anglo-japońskiemu (Nissan Qashqai został opracowany i jest budowany w Anglii pod nadzorem japońskiej marki).

Jako dobry Portugalczyk, jeśli jest coś, co mi się podoba, to jest to technologia: wiele funkcji, przycisków i wiele dodatków. Nissan Qashqai to rodzina technologiczna, a najlepsze jest to, że dostaliśmy dość dobrze wyposażony model bez konieczności nadwyrężania budżetu.

Mamy do dyspozycji 4 poziomy wyposażenia (Visia/Acenta, 360/N-TEC i Tekna/Tekna Premium), gdzie w zależności od poziomu technologii możesz rozpieszczać siebie i innych pasażerów, bez zrywania więzów z portfelem. Reflektory LED, Bluetooth z mikrofonem, asystent ruszania pod górę, tempomat, złącze USB, komputer pokładowy z 5-calowym ekranem TFT, elektryczny hamulec ręczny, system monitorowania ciśnienia w oponach i klimatyzacja to tylko niektóre opcje z podstawowego poziomu wyposażenia Qashqai, pakiet Visia.

Nissan Qashqai

Nissan Qashqai 1,5 dCi

Bezpieczeństwo jest powszechnie obecne w tym crossoverze, prezentując się jako „tarcza ochrony” – która obejmuje wiele aktywnych i pasywnych systemów bezpieczeństwa, których celem jest podwojenie ochrony pasażerów pojazdu.

Ostrzeżenie o mimowolnej zmianie pasa ruchu, identyfikator znaków drogowych, automatyczny ściemniacz świateł drogowych i system unikania kolizji czołowej – w przypadku wykrycia kolizji system ten emituje dźwiękowe i wizualne ostrzeżenie dla kierowcy, w przypadku braku reakcji automatycznie aktywuje hamulce .

Nissan Qashqai 1.5dCi 4x2 N-TEC: król segmentu pozostaje w formie 8881_2

Nissan Qashqai 1,5 dCi

Nasz mały czerwony „samuraj” jest wyposażony w pakiet 360/N-TEC, więc mieliśmy wiele korzyści, drobiazgów, które przegapiliśmy, gdy musieliśmy go dostarczyć. 7-calowy ekran dotykowy z kilkoma aplikacjami mobilnymi i mapami 3D, panoramiczny dach, czujniki martwego pola, kamery parkowania (kiedy się do tego przyzwyczaisz, misja parkowania bez tego staje się zagadką). Nawet alarm o zmęczeniu nadaje „specjalny akcent” naszemu Nissanowi Qashqai, chociaż wciąż jest w stanie zaparzyć nam filiżankę kawy.

Podsumowując. W naszych pomiarach mieliśmy do czynienia z kompetentnym i dobrze wyciszonym silnikiem, lordem dobrych osiągów. Konsumpcje? Około 5,2 l/100 w mieście i niezłe 4,4 l/100 w trybie pozamiejskim, wynik lekkiej prawej stopy, takiej jak moja. Przewozi 5 osób w dużym komforcie, choć na dłuższych trasach tylne siedzenie staje się trochę niewygodne dla pasażera siedzącego na środkowym siedzeniu.

Atrakcyjny i nowoczesny design połączony z praktyczną kabiną pełną „kryjówek”. Zawieszenie skupia się na wygodzie pasażerów i chociaż wysokość do podłoża pomaga w trudniej dostępnych terenach, nie był to samochód zaprojektowany do pokonywania torów pasma górskiego. Środowisko miasta to jego plaża, spacery w górę iw dół to jego ulubiony sport.

Nissan Qashqai 1.5dCi 4x2 N-TEC: król segmentu pozostaje w formie 8881_3

Nissan Qashqai 1,5 dCi

Ceny zaczynają się od 23 490 euro za Nissan Qashqai DIG-T 115CV (silnik benzynowy 1.2) z pakietem Visia, 26 290 euro za 1.5 dCi 110Cv Visia i 28 590 euro za silnik 1.6 dCi 130 KM Visia. Upgrade do pakietu Acenta to równowartość dodatkowych 1200 euro, pakiet 360 kosztuje kolejne 2000 euro, pakiet Tekna Premium będzie kosztował dodatkowo 4100 euro gdzie możemy liczyć na podgrzewane fotele, klimatyzację Dual-Zone, 19 kół ”, przyciemniane szyby i nie tylko.

Nissan Qashqai 1.5dCi 4x2 N-TEC: król segmentu pozostaje w formie 8881_4

Nissan Qashqai 1,5 dCi

Pozbawiony wielkich luksusów i z filozofią rodzinną Nissan Qashqai jest lepszy niż kiedykolwiek. Panoramiczny dach pomaga, zwłaszcza w nocy, mówi kawaler, ale to są szczegóły.

Czytaj więcej