Do tej pory Mercedes-Benz Klasy G kojarzył się z (bardzo) wysokim zużyciem paliwa i niesamowitą zdolnością do poruszania się w każdym terenie. Jednak jeden z tych aspektów ciebie może się zmienić.
Dyrektor generalny Daimlera, Ola Källenius, ogłosił podczas Kongresu AMW (w Berlinie), że niemiecka marka przygotowuje się do elektryfikacji swojego kultowego jeepa, o czym informuje dyrektor ds. transformacji cyfrowej Daimlera, Sascha Pallenberg, na swoim Twitterze.
Zgodnie z tweetem udostępnionym przez Saschę Pallenberg, dyrektor generalny Daimlera nie tylko potwierdził, że pojawi się elektryczna wersja Klasy G, ale także zasugerował, że dyskusje na temat możliwego zniknięcia modelu należą już do przeszłości.
#Daimler CEO Källenius: „Będzie zeroemisyjna” #EV wersja #MercedesBenz Klasa G. W przeszłości toczyły się dyskusje, czy powinniśmy wyeliminować ten model, tak jak teraz to widzę, powiedziałbym, że ostatnim Mercedesem, który zostanie zbudowany, będzie Klasa G” #AMWKongres #eMobilność pic.twitter.com/tAS6tzpR3Y
— Sascha Pallenberg 潘賞世 (@sascha_p) 7 listopada 2019 r.
Czego można oczekiwać od elektrycznego Mercedesa Klasy G?
Na razie nie ma danych dotyczących przyszłego elektrycznego Mercedesa Klasy G. W naturalny sposób będzie to część „rodziny modeli”, której EQC i EQV są już częścią i do której dołączą również EQS.Zapisz się do naszego newslettera
Nie chcesz czekać?
Co ciekawe, teraz możliwe jest posiadanie elektrycznego Geländewagen. Austriacka firma Kreisel Electric już pracuje nad zelektryfikowaniem niemieckiego jeepa. W tej wersji Klasa G posiada akumulatory o pojemności 80 kWh, oferując 300 km autonomii.
Obecnie, jeśli chcesz mieć elektryczną Klasę G, jest to jedyna opcja.
Jeśli chodzi o moc, to 360 kW (489 KM), wartość, która rozpędza elektryczną klasę G do 100 km/hw zaledwie 5,6 sekundy.