Po tym, jak kilka miesięcy temu Jaguar Land Rover i BMW ogłosiły porozumienie o współpracy mające na celu wspólny rozwój nowej generacji silników, skrzyń biegów i układów elektronicznych używanych w modelach elektrycznych, teraz obie marki wydają się być zaangażowane w zacieśnianie współpracy.
Hipotezę postawił brytyjski Autocar, która powinna dotyczyć silników spalinowych i systemów hybrydowych.
Zgodnie z tą plotką, oczekuje się, że BMW dostarczy do Jaguara Land Rovera szereg silników spalinowych, w tym rzędowe cztero- i sześciocylindrowe (chociaż JLR niedawno zaprezentowało swój nowy sześciocylindrowy), które mogą być hybrydowe lub konwencjonalne jednostki.
Co każda marka zyskuje na transakcji?
Według Autocar, umowa między Jaguar Land Rover i BMW pozwoli brytyjskiej firmie ograniczyć inwestycje w silniki diesla, benzynę i hybrydy oraz skupić się na badaniach i rozwoju w obszarze silników elektrycznych i technologii dla modeli elektrycznych.
Zapisz się do naszego newslettera
Jeśli chodzi o BMW, główną zaletą jest to, że dzięki tej umowie niemiecka marka zapewni wzrost sprzedaży silników, które obecnie produkuje i w które już zainwestowała w badania i rozwój.
Zapisz się na nasz kanał Youtube.
Jednocześnie umowa pomiędzy Jaguar Land Rover i BMW pozwoli obu markom czerpać korzyści z oszczędności wynikających z ekonomii skali i obniżyć koszty związane z opracowywaniem silników spalinowych, które spełniają coraz bardziej rygorystyczne normy ochrony przed paliwem.
Źródło: Autocar