Po kilku plotkach, że R8 nie miałby następcy, wydaje się, że Audi Sport nie tylko rozważa stworzenie trzeciej generacji modelu, ponieważ nie wyklucza możliwości wyposażenia go w V10, z którym należy odrzucić obecną generację sklep.
Potwierdza to Oliver Hoffmann, dyrektor Audi Sport i (co ciekawe lub nie) odpowiedzialny za stworzenie atmosferycznego V10 używanego przez R8, w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu magazynowi Autocar na uboczu 24-godzinnego toru Nürburgring, w którym nie tylko przemawiał o możliwości pojawienia się nowego R8 jako woli utrzymania V10 w następnej generacji modelu.
Według Hoffmana „V10 to ikona (…) w segmencie” mówiąca „Walczymy o V10, ale to mniej więcej kwestia silnika spalinowego czy elektryfikacji i jaki typ silnika najlepiej się do tego nadaje projekt".
Lamborghini może pomóc
Pragnienie części kierownictwa Audi Sport, aby utrzymać V10 w trzeciej generacji R8, kontrastuje nie tylko z obserwowanym w branży trendem na elektryfikację, ale także jest sprzeczne z pogłoskami, które do niedawna wskazywały, że model to nie miałby następcy.
Zapisz się do naszego newslettera
W tym samym wywiadzie Oliver Hoffmann potwierdził, że jednym z niewielu sposobów na utrzymanie V10 przy życiu będzie współpraca z innymi markami w Grupie Volkswagen, w tym przypadku z Lamborghini, które, jak się wydaje, powinno nadal go używać, najprawdopodobniej w powiązanie z systemem hybrydowym.
Oliver Hoffmann, dyrektor Audi SportŚciśle współpracujemy z zespołami z Sant'Agata. Jedynym sposobem na opracowanie tego typu samochodu jest rozłożenie kosztów prac rozwojowych.
Pomimo tej „woli” utrzymania V10, Hoffman przypomniał, że coraz bardziej rygorystyczne normy przeciwdziałania zanieczyszczeniom i postęp przemysłu w kierunku elektryfikacji utrudniają uzasadnienie stosowania silnika o tych cechach, nadal konieczne jest zrozumienie, co jest najbardziej odpowiednie rozwiązanie i które silniki najlepiej nadają się do elektryfikacji.
Źródło: Autocar