Przygotowany do driftu przez Finów Maailmanlopun Vehkeet, ten pozornie standardowy Volkswagen Golf VII kryje pod maską silnik V8, który napędza „tylko i tylko” tylną oś.
O tak… To naprawdę jest Golf V8 RWD równie dobrze mógłby to być Volkswagen Golf dr Frankensteina. Czemu?
Tyle, że pod jego nieskazitelnym ciałem znajduje się rodzaj składnicy sprzętu BMW z lat 90., który ożywia tę dziwaczną, ale fascynującą istotę.
Zaczynając od silnika M60B40, 4,0-litrowego V8 o mocy 286 KM — który na razie pozostaje seryjnie (standard) w Golfie, okazując się potężnym q.b. — które znaleźliśmy w modelach takich jak BMW 740i (E32, E38) czy 840i.
Zapisz się do naszego newslettera
V8 „pasuje” do nowej przedniej ramy pomocniczej BMW serii 3 E36. Moc jest przekazywana na tylną oś, która jest następnie wspierana przez ramę pomocniczą z serii 5 (E39) — jak powiedzieliśmy, bardzo Frankenstein.
Biorąc pod uwagę cel rywalizacji w dryfie, ten Golf V8 RWD został nawet wyposażony w klatkę bezpieczeństwa, a także specjalne zawieszenie z tyłu.
Wygląda na to, że projekt jest jeszcze w fazie rozwoju, ale w momencie, w którym jest, wydaje się, że jest całkiem sporo...
O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel odbywa się „zimny start” o 8:30. Kiedy pijesz kawę lub zbierasz odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z ciekawostkami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.