Poznaj pierwsze na świecie Lamborghini przystosowane do driftu

Anonim

Słynny japoński kierowca Daigo Saito przetestował ograniczenia Lamborghini Murciélago i przekształcił go w nieprawdopodobną „maszynę do driftu”.

Kiedy myślimy o „samochodach do driftu”, myślimy o lekkich samochodach, które mogą być wyposażone w szeroką gamę silników i które są mistrzami „skromnej” karoserii, aby znaleźć części zamienne w każdym złomie. Jednak podczas D1 Grand Prix, najbardziej znanego i elitarnego wyścigu driftowego Japonii, sytuacja wygląda nieco inaczej. W tym wyścigu wybrane samochody nie są ani zreformowanymi M3, ani Toyotami z turbodoładowaniem, są to samochody egzotyczne.

Kierowca driftu i mistrz świata Daigo Saito postanowił pójść jeszcze dalej i zbudować pierwszy samochód do driftu Lamborghini we współpracy z Liberty Walk Japan. Lamborghini Murciélago, które zadebiutowało kilka dni temu podczas D1GP Tokyo Drift na Odaibie, rozwija moc 650 KM generowaną przez włoski V12. Nie jest zły.

POWIĄZANE: Kei Cars: Drift dla mas

Wiadomo, że Lamborghini Murciélago nie jest idealnym samochodem do „driftowania”, ze względu na system napędu na cztery koła. Daigo Saito wiedział o tym i zrezygnował z tego systemu, aby po prostu przyjąć napęd na tylne koła. Gruntowny proces transformacji, który trwał nieco ponad 7 miesięcy, ale było warto, co widać na poniższych filmach:

Obserwuj Razão Automóvel na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej