To, co widzisz na tym obrazku, nie jest dymem. wyjaśniamy

Anonim

Dlaczego kolor dymu wydobywającego się z opon różni się w tych dwóch sytuacjach? Być może jest to pytanie, które nigdy nie przyszło ci do głowy. Musimy wyznać, nie nam też! Ale teraz, gdy pytanie jest „w powietrzu”, potrzebna jest odpowiedź.

A odpowiedź jest niezwykle prosta: w wypaleniu lub dryfowaniu, „biały dym”, który widzimy, nie jest dymem!

Jeśli nie pali, to co?

Na przykładzie wypalenia — polegającego na utrzymywaniu pojazdu w bezruchu podczas „ślizgania” się kół napędowych — opony na skutek tarcia generowanego o nawierzchnię szybko się nagrzewają.

Jeśli wypalenie jest wystarczająco długie, możemy osiągnąć temperatury bliskie 200°C.

2016 Dodge Challenger SRT Hellcat - wypalenie

Jak można sobie wyobrazić, w takich temperaturach opona szybko się psuje. Powierzchnia opony zaczyna się topić, a substancje chemiczne i oleje, które ją tworzą są odparowywane.

W kontakcie z powietrzem odparowane cząsteczki szybko ochładzają się i kondensują. To właśnie podczas tego procesu chłodzenia i kondensacji stają się widoczne, zamieniając się w biały „dym” (lub bardziej niebieskawo-biały). Więc to, co widzimy, to tak naprawdę parowy.

Dzięki odpowiednim chemikaliom niektórzy producenci opon mogą nawet tworzyć kolorowe opary, gdy opony są używane do bardziej zabawnych celów. Wyjaśnia to również smugę dymu w samolotach akrobacyjnych, gdzie nafta lub inny lekki olej miesza się z paliwem, które również paruje, jest wydalane, schładza się i skrapla.

Czarny dym, który widzimy, gdy opony są faktycznie spalane, pochodzi z niskich temperatur, w których są przetwarzane. Skutecznie zachodzi spalanie bogate w chemikalia, które wytwarza czarny dym i pomarańczowy płomień, które znamy.

I masz to. Biały dym to właściwie nie dym, ale para!

Czytaj więcej