Jakby podnieść oczekiwania wokół nowego Ford Puma ST , marka Blue Oval postanowiła zaprezentować teaser swojego kolejnego „gorącego SUV-a”, nawiązując do czasów, w których żyjemy ostatnio.
Mamy więc film, w którym znajdujemy serię ludzi próbujących odtworzyć dźwięki wydawane przez samochód, a Ford kończy film obietnicą „Już prawie czas przestać udawać”.
Oczywiście, wideo niewiele mówi o nowej Pumie ST, więc będziemy musieli poczekać na jej premierę, aby dowiedzieć się, jaki będzie najbardziej sportowy z Fordów Pum.
Dźwięk czegoś ekscytującego od ludzi, którzy go tworzą. Już 24 września. #PumaST pic.twitter.com/S3le5UQnMf
— Ford Europa (@FordEu) 5 sierpnia 2020 r.
Co już wiemy?
Choć niewiele wiadomo o Fordzie Pumie ST, wszystko wskazuje na to, że będzie on miał ten sam trzycylindrowy rzędowy o pojemności 1,5 l, 200 KM i 290 Nm, który znamy z Fiesty ST.
Zapisz się do naszego newslettera
Jeśli chodzi o skrzynię biegów, powinna to być sześciobiegowa manualna skrzynia biegów, która będzie przesyłać moc na przednie koła. Pomimo tego, że jest większy i cięższy niż Fiesta ST, Ford Puma ST nie powinien podróżować zbyt daleko od 6,5 s od 0 do 100 km/hi 232 km/h prędkości maksymalnej swojego „młodszego brata”.
Zaplanowano na 24 września Pozostaje mieć nadzieję, że Ford ogłosi, kiedy planuje sprzedać bardziej sportową wersję tego, co już jest uważane za jeden z najbardziej ekscytujących B-SUV-ów, jakie można tutaj jeździć.