Grupa Gordon Murray (GMC), założona przez znanego brytyjskiego inżyniera Gordona Murraya, „ojca” McLarena F1 i GMA T.50, przedstawiła pięcioletni plan ekspansji o wartości 300 mln funtów, co odpowiada 348 mln euro .
Inwestycja ta spowoduje dywersyfikację brytyjskiej firmy z Surrey, która zaangażuje się w swój oddział Gordon Murray Design, który jest już w trakcie opracowywania „ultrawydajnego, rewolucyjnego i lekkiego pojazdu elektrycznego”.
Oświadczenie to zostało złożone przez samego Gordona Murraya w wypowiedziach dla Autocar, które dalej ujawniły, że pojazd ten będzie miał „bardzo elastyczną platformę elektryczną zaprojektowaną jako podstawę pojazdu segmentu B — małego SUV-a z wariantem kompaktowego samochodu dostawczego ”.
Murray mówi, że będzie miał mniej niż cztery metry długości, co czyni go „bardziej praktycznym małym samochodem niż małym mieszczaninem”. Nie oczekuj zatem wielkich podobieństw z małym T.27, zaprojektowanym przez Murraya w 2011 roku.
Ale ten mały tramwaj to dopiero początek. Ten ambitny plan ekspansji przewiduje również budowę nowej jednostki przemysłowej, która ma na celu „postęp w redukcji masy i złożoności zarówno architektury pojazdów, jak i produkcji”, ponownie wprowadzając w życie zasady stworzone przez samego Murraya zastosowane w produkcji, zwanej iStream. ,
V12 jest do utrzymania
Pomimo postawienia na elektryfikację, z małą przyszłością elektryczną, GMC nie rezygnuje z silnika V12 i obiecuje nowy model z tym typem silnika, planowany jest kolejny model hybrydowy, ale „bardzo głośny”.
A mówiąc o T.50, Murray potwierdził we wspomnianej brytyjskiej publikacji, że model rozpocznie produkcję jeszcze w tym roku.