System sprężonego powietrza zastępuje akumulatory i silniki elektryczne w celu wsparcia silnika konwencjonalnego.
W branży motoryzacyjnej zawsze pojawia się coś nowego i interesującego, dlatego temat samochodów nigdy się nie kończy. Najnowszą innowacją godną tej nazwy jest system Hybrid Air Grupy PSA – Peugeot Citroen. System wykorzystujący sprężone powietrze do napędzania samochodu.
Proste do wyjaśnienia, niełatwe do zastosowania w praktyce. System przedstawiony przez PSA obiecuje podobne korzyści, co konwencjonalne systemy akumulatorów z silnikami elektrycznymi, ale ma tę zaletę, że nie wymaga drogich i ciężkich akumulatorów ani dodatkowych silników do obsługi silnika cieplnego.
Gdy ruch generowany przez silnik cieplny (benzyna lub olej napędowy) nie jest wykorzystywany do poruszania samochodem, uruchamiany jest bieg, który uruchamia sprężarkę powietrza, która przechowuje sprężone powietrze w dwóch komorach. Powietrze, które jest później wykorzystywane do napędzania samochodu w trybie 100% „oddychania” lub do wspomagania silnika w trudniejszych warunkach, takich jak wyprzedzanie lub wspinanie się.
Grupa PSA szacuje, że gdyby ta technologia została zastosowana w obecnym Citroen C3 lub Peugeot 208, modele te zużywałyby 2,9 l na 100 km przy średniej emisji zaledwie 69 g/km. Co jednak ważniejsze, Grupa zapowiada, że w 60% ruchu miejskiego samochód będzie jeździł w trybie 100% bezemisyjnym.
Francuski gigant szacuje, że w 2016 roku ten system będzie już w sprzedaży. Pomysł, który nie był nowy, nigdy nie wyglądał tak obiecująco.
Tekst: Guilherme Ferreira da Costa