Następca Lexusa LFA może powstać, ale nic nie jest przesądzone

Anonim

Lexus otwiera drzwi do przyszłości, w której znajdzie się miejsce na swego rodzaju następcę Lexusa LFA. Ale może to być sukcesja bardziej duchowa niż materialna.

Lexus LFA, więcej niż supersamochód, był wizytówką technologii. W nim Lexus zdeponował całą swoją wiedzę i stopniowo przenosił know-how z praktycznego zastosowania tej technologii na nowe modele.

Pozostaje kultowy samochód, będący reprezentacją tego, co branża motoryzacyjna potrafi najlepiej: mocy i technologii, owiniętej w płaszcz niezachwianej doskonałości. Ograniczona do 500 sztuk pozostaje nam marzenie, że pewnego dnia będziemy mogli mieć Lexusa LFA w naszym garażu.

ZOBACZ TAKŻE: Sześć zmysłów, które budzi Lexus LFA

Mark Templin, wiceprezes Lexusa, powiedział w oświadczeniu, że następca Lexusa LFA może być w przygotowaniu. Nie wiedząc kiedy, trzymał się słów Akio Toyody: „Każde pokolenie powinno mieć samochód taki jak Lexus LFA, więc budujemy Lexusa LFA dla dzisiejszego pokolenia.

To właśnie tym niemal proroczym stwierdzeniem prezes Toyoty utorował drogę następcy Lexusa LFA. Jednak według rzecznika Lexusa to wydanie może nastąpić za 30 lat.

Innym pytaniem jest, co należy rozumieć przez „następcę” Lexusa LFA. W rzeczywistości Mike Templin dodał nawet do swoich stwierdzeń: w każdej chwili może pojawić się specjalny samochód, dla specjalnej generacji.

Czytaj więcej