Od dzieciństwa uczono nas, że ogień elektryczny można gasić czymkolwiek innym niż wodą. Jednak w miarę pojawiania się samochodów elektrycznych i pojawiających się doniesień o pożarach przekonaliśmy się, że wybór strażaków do walki to tak naprawdę… woda. Spójrz na przykład tego BMW i8.
Taki przypadek miał miejsce w Holandii, kiedy BMW i8, hybryda typu plug-in, zaczęło palić w budce, grożąc zapaleniem się. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, ze względu na wiele chemicznych (i skrajnie łatwopalnych) pierwiastków, z których składa się bateria, strażacy zdecydowali, że aby ugasić pożar, konieczne jest odwołanie się do „kreatywnych” środków.
Znalezione rozwiązanie polegało na zanurzeniu BMW i8 w pojemniku wypełnionym wodą na 24 godziny. Dokonano tego w celu schłodzenia akumulatora i jego różnych elementów, co pozwoliło uniknąć ewentualnych ponownych zapłonów, które zaczynają być typowe dla pojazdów elektrycznych.
Jak ugasić pożar w tramwaju? Tesla wyjaśnia
Próba gaszenia elektrycznego ognia wodą może wydawać się szalona, zwłaszcza że jest to świetny przewodnik prądu. Wydaje się jednak, że ta procedura jest słuszna i nawet Tesla opracowała instrukcję wskazującą wodę jako najlepszy sposób gaszenia pożaru, który wpływa na akumulator wysokiego napięcia.
Zapisz się do newslettera tutaj
Według amerykańskiej marki: „Jeśli bateria zapali się, zostanie wystawiona na działanie wysokich temperatur lub wydziela ciepło lub gazy, należy ją schłodzić dużą ilością wody”. Według Tesli całkowite wygaszenie ognia i schłodzenie akumulatora może wymagać użycia nawet 3000 galonów wody (około 11 356 litrów!).
Tesla jest takim zwolennikiem używania wody do gaszenia ewentualnego pożaru w swoich modelach, że twierdzi, że użycie innych środków powinno być stosowane tylko do czasu, gdy woda będzie dostępna. Marka ostrzega również, że całkowite wygaszenie pożaru może potrwać nawet 24 godziny, doradzając pozostawienie samochodu „w kwarantannie”.
Zapisz się na nasz kanał Youtube.