Termin dżentelmen kierowca pojawiła się we wczesnych dniach sportów motorowych, w czasie, gdy zaczęło być konieczne odróżnienie zawodowych kierowców — rywalizujących o zasługi i naturalny talent — od tych, którzy robili to głównie dla przyjemności ścigania się.
Separacja, która zaostrzyła się wraz z ewolucją sportów motorowych. Dziś sport motorowy jest coraz bardziej wymagający z punktu widzenia przygotowania, dostawy i profesjonalizmu kierowcy. W profesjonalnej motoryzacji nie ma miejsca na kompromisy czy awarie. Romantyzm z innych czasów, ten został zdegradowany do dżentelmenów kierowców…
Załóżmy dzisiaj, że kierowca dżentelmen to kierowca, który jeździ bez pretensji do świetnych wyników. Zazwyczaj konkuruje w prestiżowych samochodach o konkurencyjność, jaką oferują, ale przede wszystkim o estetykę i status właściwy dla danego modelu. Ferrari, Lamborghini, Porsche…
Mówimy o kierowcach, którzy mogą nawet umieć szybko chodzić, ale wolą przyjąć postawę, która daje pierwszeństwo przyjemności z jazdy i serdeczności nad wynikami. To piloci, którzy nie są w nastroju (ani predyspozycjach) do walki o ostatnią dziesiątkę (najtrudniejszą ze wszystkich) lub o przekroczenie limitu. Zasadniczo te momenty, które oddzielają zwykłych pilotów od tych predestynowanych.
Ponieważ to, co narodowe, jest dobre, możemy wspomnieć o Miguelu Pais do Amaral. Ze wszystkich chyba najbardziej namacalny przykład prawdziwego „dżentelmena”
Wtedy łatwo skojarzyć kierowcę-dżentelmena z sukcesem. Takie skojarzenie wywodzi się z tego, że zwykle nazywa się go dżentelmenem kierowcą wielkich biznesmenów lub wielkich nazwisk na rynku, którzy decydują się wydać część swojej fortuny na rywalizację samochodową — jak wiemy, sporty motorowe nie są tanim sportem. Nigdy nie było.
Ktoś — już nie pamiętam kto… — na pytanie, czy współzawodnictwo w dzisiejszych czasach jest droższe czy tańsze, odpowiedział: „Czy dzisiaj jest drożej ścigać się? Oczywiście nie. Rywalizacja dzisiaj jest tak samo droga jak 30 lat temu… zabiera wszystkie twoje pieniądze! Nie więcej nie mniej."
Mimo kosztów sporty motorowe coraz częściej stają się idealnym środowiskiem do nawiązywania nowych znajomości i cementowania relacji, a nawet prowadzenia interesów – kierowca-dżentelmen wie o tym równie dobrze lub lepiej niż sponsorzy.
Chociaż zwykle kojarzymy kierowcę dżentelmena z postacią „amatora”, zdarzają się przypadki, w których kierowcy są dość konkurencyjni i faktycznie biegają, aby wygrać. Ale tak jest, wszystko będzie zależeć od kontekstu i mistrzostw, w których będą się ścigać. Może się również zdarzyć, że kierowca zaczyna od postawy kierowcy dżentelmena, a następnie okazuje się cudownym rywalem. Rzadko jednak zdarza się, aby kierowca-dżentelmen przeszedł na profesjonalizację.
Wyobraź sobie wygraną na loterii, a twoim marzeniem było zostać pilotem. Nawet jeśli byłeś „zero” jeśli chodzi o jazdę, nie mam wątpliwości, że mógłbyś być kierowcą dżentelmenem i uczestniczyć w mistrzostwach, takich jak Blancpain – gdzie jest ciekawa mieszanka kierowców zawodowych i dżentelmenów.
Krótko mówiąc, możemy podać kilka przykładów kierowców dżentelmenów. Między nimi Steve McQueen , król stylu, który był znakomitym aktorem, ale przeciętnym kierowcą, lub Patrick Dempsey , jest także aktorem, a może znasz go z serialu telewizyjnego Anatomia de Grey. Obecnie ściga się w Porsche Cup za kierownicą 911.
Bo to, co narodowe, jest dobre, możemy wspomnieć Miguel Pais do Amaral . Ze wszystkich chyba najbardziej namacalny przykład prawdziwego kierowcy dżentelmena: dobre rodziny, bogate, odnoszące sukcesy i konkurencyjne.
Miguel Pais do Amaral jest jedynym synem króla Manuela José Marii de Sá Pais do Amaral, siódmego hrabiego Anadia, i jego żony Marii Mafaldy de Figueiredo Cabral da Câmara. Po stronie ojcowskiej wywodzi się od Sebastião José de Carvalho e Melo, 1. markiza Pombal i 1. hrabiego Oeiras, D. Pedro I Brazylii i IV Portugalii, książąt Schleswig-Holstein-Sonderburg-Beck i Aurora Siostra Stjernvalla z kolei wywodzi się od siostry Gustawa I Szweda — to mogłoby trwać dalej, ale rozumiesz… (poprzez Wikipedię).
Z wykształcenia inżynier mechanik, Pais do Amaral był byłym właścicielem Media Capital — konglomeratu, który jest właścicielem kanału telewizyjnego TVI i kilku stacji radiowych, w tym Rádio Comercial i Rádio Clube Português. Mimo stałych zobowiązań zawodowych Pais do Amaral przyleciał w weekend, wsiadł do samolotu i wiedział, że po przylocie czeka na niego drużyna, która weźmie udział w prestiżowych międzynarodowych zawodach. W niedzielę pobiegł, aw poniedziałek wrócił do swoich zwykłych obowiązków za biurkiem. Prawdziwy kierowca dżentelmena.