Nie tylko imprezy i branża motoryzacyjna cierpią z powodu skutków koronawirusa, a dowodem na to jest fakt, że ceny paliw ucierpią jednym z największych spadków w historii.
Według Observera, jeśli weźmiemy pod uwagę spadek cen produktów naftowych, który miał miejsce w tym tygodniu (który wynosi od 20 do 30%), to należy się spodziewać, że w najbliższy poniedziałek benzyna spada do 0,12 euro / litr, a olej napędowy do 0,09 euro / litr.
U podstaw tego spadku leży silna dewaluacja ropy, jaka miała miejsce w ciągu ostatniego tygodnia.
Przyczyny upadku
Za spadkiem cen ropy, a tym samym i cen paliw, stoi spowolnienie w gospodarce światowej, będące konsekwencją działań powstrzymujących i restrykcyjnych mających na celu opanowanie koronawirusa, co znajduje odzwierciedlenie w spadku popytu na paliwo.
Zapisz się do naszego newslettera
Dodając do tego fakt, Arabia Saudyjska zapowiedziała zwiększenie wydobycia, dokładnie w momencie, gdy konieczne będzie jej zmniejszenie, aby uniknąć obniżki ceny baryłki ropy.
Decyzja ta wynikała z różnic między Arabią Saudyjską a Rosją co do najlepszej reakcji producentów ropy na spadek popytu.
Źródła: Obserwator i Ekspres.