Porsche prezentuje nowego Boxstera: Mamy maszynę!

Anonim

Zobacz, co w latach 90. okazało się „brzydkim kaczątkiem” Porsche!

Kiedy Porsche wypuściło pierwszą generację Porsche Boxster w 1996 roku, najzagorzalsi fani marki ze Stuttgartu wściekali się przeciwko temu modelowi. Uznali to za herezję i zdradę najbardziej podstawowych wartości marki. Narzekali na wszystko. Od centralnej pozycji silnika, po brak mocy, jaką miał samochód, no i oczywiście kolaż, który ten „bękart” wykonał na wzór kultowego Porsche 911. O Boxsterze mówiono wówczas prawie wszystko… że był to model, który żył w cieniu laurów zdobytych przez swojego starszego brata, 911. To było Porsche tych, którzy nie mieli pieniędzy na zakup 911 itp. Biedne rzeczy, wciąż nie mogli marzyć o tym, co przyniesie im XXI wiek… SUV-y i sedany wyposażone w silnik Volkswagena!

Ale czas mijał, a ci, którzy kiedyś krytykowali Porsche za rozpętanie takiej herezji, dziś poddają się urokom „małego” roadstera. Zachowanie i osiągi Boxtera poprawiły się tak bardzo lub tak niewiele w drugiej i obecnej generacji (987), że w niektórych wersjach najmniejszy członek rodziny może nawet utrudnić życie starszemu bratu na górskich drogach. Nieźle co? A jeśli Boxster drugiej i obecnej generacji (987) został naznaczony osiągniętym konsensusem, to Boxster trzeciej generacji (981) z pewnością zostanie naznaczony potwierdzeniem Boxstera jako pełnoprawnego elementu linii samochodów sportowych Porsche.

Zostawiając historyczne fakty na inny czas, co nowy Boxster ma dla nas w zanadrzu? Po pierwsze, Porsche informuje, że dzięki wprowadzeniu nowych, przyjaznych dla środowiska technologii, nowa generacja Boxstera oferuje poprawę efektywności energetycznej rzędu 15%. Zyski osiągnięto dzięki zmniejszeniu masy podwozia, zamontowaniu systemu odzyskiwania energii podczas hamowania, niemal „obowiązkowego” systemu start-stop, czy wreszcie systemu odpowiedzialnego za kontrolowanie idealnej temperatury pracy jednostki napędowej.

Porsche prezentuje nowego Boxstera: Mamy maszynę! 13815_1

Ale prawdę mówiąc, każdy, kto chce zaoszczędzić, kupuje nudną i „zieloną” Toyotę Prius. Porozmawiajmy więc o tym, co naprawdę się liczy: korzyściach. Zacznijmy od podwozia!

Nowy Boxster oprócz zapowiedzi odchudzenia zestawu w porównaniu z generacją, która przestaje już funkcjonować – nie można wykluczyć wzrostu sztywności konstrukcji – zapowiada również wzrost podwozia we wszystkich niemal kierunkach.

Porsche prezentuje nowego Boxstera: Mamy maszynę! 13815_2

Nowy Boxster zwiększył rozstaw osi, a także rozstaw osi, co oznacza, że jest dłuższy i szerszy. Jednocześnie Porsche zapowiada również, że nowe Porsche będzie znacznie niższe od obecnego modelu. Wszystkie te czynniki razem wzięte sugerują ogromne zyski w zakresie stabilności i obsługi zestawu w porównaniu z generacją 897, która obecnie przestaje funkcjonować. Więc to, co już było dobre, stało się jeszcze lepsze…

Jeśli chodzi o silnik, nie ma wielkich wiadomości, przynajmniej w tej fazie uruchamiania. Wersja podstawowa, wyposażona w 6-cylindrowy silnik Boxer o pojemności 2700 cm3, odnotowuje wzrost o 10 KM w porównaniu z poprzednikiem, przechodząc z poprzednich 255 KM do bardziej przyjaznego 265 KM. Mocniejsza wersja, która będzie nazywać się Boxster S, będzie miała nieco bardziej „pikantny” silnik, który również będzie miał miejsce w porównaniu z poprzednią generacją. Będzie to nasz dobrze znany 6-cylindrowy bokser o pojemności 3400 cm3, który teraz obciąży ładną moc 315 KM. Czy Porsche mogło pójść dalej w ewolucji silników? Mogło, ale potem zaczęło wchodzić na terytorium 911. Aby konkurować o sprzedaż, wystarczy rywalizacja na zewnątrz, nie mówiąc już o posiadaniu przeciwnika w pomieszczeniu, prawda?

Porsche prezentuje nowego Boxstera: Mamy maszynę! 13815_3

Wszystkie te liczby przełożone na korzyści skutkują przyspieszeniem od 0-100km/h w 5,7s. i 5.0 s, w zależności od silnika. Zapowiadane zużycie paliwa wynosi około 7,7 l/100 km dla najmniejszego silnika i 8,0 l/100 km dla najmocniejszego silnika Boxstera S.

Jeśli chodzi o wyposażenie, zawiera to, co najlepsze Porsche ma do zaoferowania. Znana i fantastyczna dwusprzęgłowa skrzynia PDK, a także wszystkie inne znane układy obecnej generacji, takie jak zawieszenie PASM czy pakiet Chrono-Plus. Podkreślamy opcję, która jest „obowiązkiem” dla miłośników „pośpiesznej” jazdy. Mówimy o Porsche Torque Vectorial (PTV), który jest niczym innym jak mechanicznym blokowanym mechanizmem różnicowym, który obiecuje jeszcze bardziej podnieść silniki tego modelu.

Ceny określone dla Portugalii wynoszą 64 800 euro za wersję 2.7 i 82 700 euro za wersję S, oczywiście bez żadnej opcji. Rozpoczęcie sprzedaży zaplanowano na kwiecień.

Tekst: Guilherme Ferreira da Costa

Czytaj więcej