Tak się dzieje, gdy uruchamiamy silnik na 50 000 obr/min

Anonim

Jedna z najbardziej niezwykłych historii tygodnia dociera do nas z Florydy, w Stanach Zjednoczonych, odkryta przez portal The Drive. Silnik V6 Jeepa Wranglera Rubicon został przyspieszony powyżej 50 000 obr./min i eksplodował, pokonując mniej niż 16 000 kilometrów na liczniku kilometrów.

Blok V6 Pentastar o pojemności 3,6 litra jest jednym z najczęściej używanych przez Jeepa w jego asortymencie i ma czerwoną linię wokół 6600 obr./min. Ale właściciel Wranglera Rubicon, który występuje w tej historii, zmusił go do poziomów, na których ta sześciocylindrowa mechanika nigdy wcześniej nie była.

Pomimo tego, że z zewnątrz wygląda „zupełnie nowy”, ten Wrangler ma całkowicie zniszczony silnik. po nieprawidłowym holowaniu.

Jak to wszystko się stało?

Właściciel tego samochodu terenowego chciał zabrać go na wakacje i odholował go swoim kamperem. Jak dotąd tak dobrze, czy też nie była to stosunkowo powszechna praktyka na ziemi „Wujka Sama”, znana jako holowanie po płaskim terenie.

Ale okazuje się, że ten Wrangler był holowany z włączonymi biegami — 4-Pozycja niska — zaprojektowana, jak wiadomo, tak, aby „powoli i powoli” pokonywać najtrudniejsze przeszkody terenowe.

W rozmowie z The Drive, Toby Tuten, kierownik warsztatu, który otrzymał tego Wranglera, stwierdził, że nie tylko zajmował się skrzyniami biegów, ale także włączał pierwszy bieg — to znaczy, że silnik również się obracał. Należy pamiętać, że Jeep zaleca, aby w 4-Low nie przekraczać 40 km/h (ale zdecydowanie nie na początku).

Szybkie obliczenia, gdyby samochód kempingowy holował go po autostradzie z prędkością około 88 km/h (50 mph), koła Wranglera mogłyby zmusić silnik do obracania się z prędkością ponad 54 000 obr./min! To ponad osiem razy więcej niż limit silnika.

Jeep Wrangler Rubicon 392
Jeep Wrangler Rubicon 392

szkoda imponuje

Wyrządzone szkody są imponujące i nie są czymś, co widzisz codziennie (ani kiedykolwiek!). Dwa z sześciu tłoków przeszły przez blok silnika, skrzynia rozdzielcza eksplodowała, a sprzęgło i koło zamachowe zostały wystrzelone przez skrzynię biegów.

Według Toby'ego Tutena naprawa kosztuje 25 000 euro i to przed dodaniem robocizny. A ponieważ to uszkodzenie nie jest objęte gwarancją fabryczną Jeepa, firma ubezpieczeniowa najprawdopodobniej zażąda tego Wranglera jako uszkodzonego.

Czytaj więcej