Świat samochodów stracił w tym tygodniu jedną ze swoich ikon, kiedy Sabine Schmitz, znana jako „królowa toru Nürburgring”, w wieku 51 lat uległa walce z rakiem. Teraz, w hołdzie pierwszej kobiecie, która wygrała 24-godzinny wyścig na torze Nürburgring (pierwszy raz w 1996 roku), Krąży petycja, aby nadać twoje imię krzywej w obwodzie, która cię uwieczniła.
W momencie publikacji tego artykułu praktycznie 32 000 fanów podpisało już dokument, co skłoniło twórców inicjatywy do opublikowania podziękowania na portalach społecznościowych i powiedzenia, że ruch dotarł już do „radaru siedziby Nürburgring ”.
„Osobowość, ciężka praca i talent Sabine zasługują na to, by przez wiele lat być częścią historii toru Nürburgring. Była pilotem, a nie założycielem czy architektem. Łuk noszący jego imię byłby najwyższym zaszczytem; nie tylko szyld na rogu budynku”, można przeczytać w tej samej publikacji.
Nie wiadomo jeszcze, czy taką formę obiorą odpowiedzialni za niemiecki tor na cześć Sabine Schmitz, ale jedno jest pewne: niewiele osób miało tak duży wpływ na „zielone piekło” — jak wiadomo — jak ona .
Ponad 20 000 okrążeń The Ring
Sabine Schmitz dorastała w pobliżu toru, który rozsławił ją na całym świecie, Nürburgring, i zaczęła być zauważana za jazdę jednym z BMW M5 „Ring Taxi”.
Szacuje się, że historyczny tor w Niemczech przejechał ponad 20 000 okrążeń, nic więc dziwnego, że znał go jak „dłonie” i znał nazwy wszystkich zakrętów.
Ale to w telewizji, poprzez „rękę” programu Top Gear, Sabine naprawdę zrobiła krok do sławy: po pierwsze, „wytrenowała” Jeremy'ego Clarksona, aby mógł pokonać 20 km niemieckiego toru w mniej niż 10 minuty za sterami z Jaguara S-Type Diesel; następnie, mając na uwadze ten sam moment, za sterami Forda Transita podczas niesamowitej demonstracji jazdy.