Jaguar: w przyszłości wystarczy kupić kierownicę

Anonim

Jaguar zastanawia się, jaka może być przyszłość mobilności w 2040 roku. Brytyjska marka prosi nas, abyśmy wyobrazili sobie przyszłość, w której samochód będzie elektryczny, autonomiczny i połączony. W tej przyszłości nie będziemy mieli samochodów. Nie będzie konieczności kupowania samochodów.

Będziemy w epoce nabywania usług, a nie produktów. A w tej usłudze możemy zadzwonić do dowolnego samochodu – takiego, który w danej chwili najlepiej odpowiada naszym potrzebom – kiedy tylko zechcemy.

W tym kontekście pojawia się Sayer, pierwsza kierownica ze sztuczną inteligencją (AI) reagująca na polecenia głosowe. Będzie to jedyny element samochodu, który faktycznie musimy nabyć, gwarantujący wejście do przyszłego zestawu usług grupy Jaguar Land Rover, co pozwoli na dzielenie się autem z innymi w ramach danej społeczności.

Kierownica jako osobisty asystent

W tym przyszłym scenariuszu możemy być w domu z Sayerem i poprosić o pojazd rano następnego dnia. Sayer zadba o wszystko, aby o określonej godzinie czekał na nas pojazd. Dostępne będą również inne funkcje, takie jak udzielanie porad na temat fragmentów podróży, które sami chcemy przejechać. Sayer będzie czymś więcej niż kierownicą, zakładając, że jest prawdziwym osobistym asystentem mobilnym.

Sayer, z tego, co pokazuje obraz, przybiera futurystyczne kontury – nie ma to nic wspólnego z tradycyjną kierownicą – jak rzeźbiony kawałek aluminium, na którym na jego powierzchni można wyświetlać informacje. Akceptując polecenia głosowe, nie są potrzebne żadne przyciski, tylko jeden na górze kierownicy.

Sayer będzie znany na Tech Fest 2017 8 września w Central Saint Martins, University of the Arts London, Londyn, Wielka Brytania.

Jeśli chodzi o nazwę kierownicy, to pochodzi ona od Malcolma Sayera, jednego z najwybitniejszych projektantów Jaguara w przeszłości i autora niektórych z jego najpiękniejszych maszyn, takich jak E-Type.

Czytaj więcej