Lamborghini Aventador S (LP 740-4): odmłodzony byk

Anonim

Lamborghini właśnie zaprezentowało pierwsze zdjęcia Aventadora S. Jest to pierwszy lifting tego modelu wprowadzony na rynek w 2011 roku.

Konkurencja nie śpi i Lamborghini też nie. Sześć lat po prezentacji Aventadora na Salonie Samochodowym w Genewie supersportowy samochód z Sant'Agata Bolognese w końcu otrzymuje pierwszą dużą aktualizację. Oprócz estetyki z drobnymi poprawkami pojawiają się nowości w zakresie mechaniki i technologii.

Przejdźmy najpierw do najmniej ważnego: system informacyjno-rozrywkowy został zaktualizowany. Gdy tylko kierowca odwróci wzrok od drogi, będzie miał do dyspozycji konsolę środkową z nowym ekranem i systemem informacyjno-rozrywkowym kompatybilnym z Apple CarPlay i Android Auto.

2017-lamborghini-aventador-s-2

Teraz najważniejsza sprawa… silnik i aerodynamika. Jeśli chodzi o silnik, niewielkie usprawnienia w zarządzaniu silnikiem spowodowały wzrost mocy do 740 KM (+40 KM), a maksymalna prędkość również wzrosła z 8350 do 8500 obr./min. Nowy układ wydechowy (lżejszy o 20 kg) również powinien mieć swoją część odpowiedzialności za te wartości.

Dzięki temu wzrostowi mocy przyspieszenie od 0 do 100 km/h odbywa się teraz w zaledwie 2,9 sekundy we wznoszącej prędkości, która kończy się dopiero przy 350 km/h.

NIE PRZEGAP: Włóż ciasto do piekarnika… Mercedes-Benz C124 kończy 30

Ponieważ moc to nie wszystko, dopracowano również aerodynamikę. Niektóre rozwiązania aerodynamiczne z wersji SV zostały przeniesione do tego Aventadora S. W porównaniu do swojego poprzednika, Aventador S generuje teraz o 130% większą siłę docisku na przednią oś i 40% większą na tylną oś. Gotowy na kolejne 4 lata? Wydaje się, że tak.

2017-lamborghini-aventador-s-6
2017-lamborghini-aventador-s-3

Obserwuj Razão Automóvel na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej