Sześć cylindrów, cztery turbosprężarki, moc 400 KM. To najmocniejszy Diesel BMW

Anonim

Nowe BMW 750d xDrive to model bawarskiej marki z najmocniejszym silnikiem wysokoprężnym w historii.

W niższych segmentach silniki Diesla tracą na wyrazie. Zrzuć to winą na coraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące ochrony środowiska, które powodują, że produkcja silników wysokoprężnych jest coraz droższa. I oczywiście zasługa nowych silników benzynowych.

W segmencie luksusowym ten problem nie istnieje, po prostu dlatego, że koszt produkcji nie jest problemem. Klienci są gotowi zapłacić wszystko, aby mieć to, czego chcą.

NIE PRZEGAP: Wszystkie wiadomości (od A do Z) z Salonu Samochodowego w Genewie 2017

Nawet jeśli to super diesel! Podobnie jak w przypadku nowego BMW 750d xDrive, luksusowej limuzyny ważącej ponad dwie tony, wyposażonej w 3,0-litrowy silnik wysokoprężny z czterema turbosprężarkami montowanymi sekwencyjnie. Praktyczny wynik jest taki:

Jak widać, nowy 750d to prawdziwa lokomotywa spalinowa, która jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/hw zaledwie 4,6 sekundy i od 0-200 km/hw zaledwie 16,8 sekundy. Reklamowane zużycie (w cyklu NEDC) to 5,7 l/100km – docelowo z gwoździem odwróconym do góry nogami na akceleratorze można osiągnąć to zużycie.

W przeciwnym razie liczby tego silnika są przytłaczające: przy 1000 obr/min (bieg jałowy) ten silnik dostarcza 450 Nm momentu obrotowego (!) , ale dopiero między 2000 a 3000 obr/min wartość ta osiąga swój punkt kulminacyjny, czyli 760 Nm momentu obrotowego. Przy 4400 obr/min osiągnęliśmy moc maksymalną: niezłe 440 KM.

Pod tym względem tylko jedna marka radzi sobie lepiej, Audi. Ale potrzebował więcej cylindrów i większej pojemności, mówimy o nowym V8 TDI w Audi SQ7.

Sześć cylindrów, cztery turbosprężarki, moc 400 KM. To najmocniejszy Diesel BMW 18575_1

Patrząc na tę wartość z perspektywy, byliśmy pod jeszcze większym wrażeniem. Napędzane benzyną BMW 750i xDrive o mocy 449 KM przyspiesza od 0 do 100 km/h zaledwie o 0,2 sekundy krócej niż 750d xDrive.

Na razie silnik ten jest dostępny tylko w BMW serii 7, ale najprawdopodobniej wkrótce pojawi się w innych modelach, takich jak BMW X5 i X6. Przyjdź im!

Jak BMW uzyskało te wartości?

BMW było pierwszą marką, która montowała trzy turbosprężarki pod rząd, a teraz ponownie jest pionierem w łączeniu czterech turbosprężarek pod rząd w silniku wysokoprężnym.

Jak wiadomo, turbosprężarki do pracy potrzebują przepływu spalin – zapomnijmy o wyjątkach od tej reguły, a mianowicie o turbosprężarkach Audi electric czy Volvo na sprężone powietrze, bo tak nie jest.

Przy niskich obrotach ten sześciocylindrowy silnik o pojemności 3,0 litra obsługuje jednocześnie tylko dwie niskociśnieniowe turbosprężarki. Ponieważ ciśnienie gazu jest niskie, łatwiej jest uruchomić pracę mniejszych turbosprężarek, unikając w ten sposób tak zwanego „turbo-opóźnienia”. Oczywiście przy wyższych obrotach te turbosprężarki nie pasują…

Dlatego wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika, wzrostem przepływu i ciśnienia spalin, elektroniczne sterowanie silnikiem nakazuje systemowi przepustnicy kierowanie wszystkich spalin do trzeciej turbosprężarki o zmiennej geometrii wysokiego ciśnienia.

Od 2500 obr./min zaczyna działać czwarta duża turbosprężarka, która ma decydujący wpływ na reakcję silnika przy średnich i wysokich obrotach.

Tak więc sekret mocy tego silnika tkwi w tej grze w synchronizację turbodoładowania i spalin. Niezwykłe, prawda?

Jeśli temat „superdiesla” wzbudzi Państwa zainteresowanie, wkrótce będziemy mogli wrócić do tego tematu. Zostaw nam swoją opinię na naszym Facebooku i udostępnij nasze treści.

Obserwuj Razão Automóvel na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej