Szkocja: kraina rugby, whisky, kiltów… i oryginalnych rozwiązań zmuszających kierowców do zmniejszania prędkości.
Zaniepokojeni przekroczeniem prędkości w Hopeman mieszkańcy tego małego szkockiego miasteczka w dzielnicy Moray znaleźli rozwiązanie co najmniej oryginalne. Ubrani w kamizelkę odblaskową i z suszarką do włosów w ręku (by symulować radar prędkości), dzieci i dorośli próbują zwrócić na siebie uwagę kierowców.ZOBACZ TEŻ: W ciągu 20 lat wiele się zmieniło w bezpieczeństwie samochodów. Bardzo!
Na wjeździe wprost do wsi Hopeman samochody osiągają prędkość 100 km/h, która według Dennisa Slatera, prezydenta okręgu Moray, jest dość niebezpieczna dla ludności. „Nie lubimy stać tutaj z kamizelkami i suszarkami do włosów, ale staramy się zwrócić uwagę społeczności na ten problem”, mówi.
Czy po drogach z „falistymi” oznaczeniami to rozwiązanie zadziała?
Mieszkańcy Hopeman w stanie Moray używają suszarek do włosów, ubrani w odblaskowe kurtki, aby naśladować policjantów drogowych https://t.co/e4QeAakdW1
— Dzienny rekord (@Daily_Record) 24 lutego 2017
Źródło: BBC