Nowy kompas Jeepa. Pojawia się dopiero w październiku, ale już go przetestowaliśmy

Anonim

Po pierwszym występie w Los Angeles, a później w Genewie, Lizbona została wybrana, aby pokazać dziennikarzom brakujący element globalnych ambicji Jeepa: nowy Jeep Compass.

Nowy kompas Jeepa. Pojawia się dopiero w październiku, ale już go przetestowaliśmy 20063_1

Limited to najnowocześniejsza wersja pod względem standardowej technologii i wyposażenia.

W tym drugim pokoleniu zakład na rynek europejski jest jaśniejszy niż kiedykolwiek i pojawia się po dobrym momencie dla Jeepa – amerykańska marka odniosła prawdziwy sukces we wszechświecie FCA, odnotowując nieprzerwany wzrost w ciągu ostatnich 7 lat.

Wraz z wprowadzeniem nowego Compassa, Jeep uzupełnia swoją ofertę w Europie o SUV, który bezpośrednio wkracza w jeden z najbardziej konkurencyjnych, ale również najszybciej rozwijających się segmentów.

W środku jest cnota?

Umieszczony pomiędzy Renegade i Cherokee w gamie Jeep, Compass przyjmuje w Europie rolę średniego SUV-a – Amerykanie nazywają go kompaktowym SUV-em. A jeśli platforma (Small US Wide) jest taka sama jak Renegade, jeśli chodzi o estetykę, Compass kradł inspirację z Cherokee.

Na zewnątrz projektanci Jeepa starali się zachować dziedzictwo marki, widoczne głównie w przednim grillu z siedmioma wlotami i trapezoidalnymi nadkolami. Sygnatura świetlna została radykalnie zmieniona, podobnie jak tylna część, z wyższymi liniami. W porównaniu z poprzednim modelem, opadająca linia dachu nadaje mu bardziej sportowy styl, wygląd, który jest ogólnie bardziej zgodny i wypełnia nasze pomiary. A mówiąc o nich: długość 4394 mm, szerokość 1819 mm, wysokość 1624 mm i rozstaw osi 2636 mm.

Jeep Compass Trailhawk
Jedną ze szczególnych cech wersji Trailhawk jest centralna część maski w kolorze czarnym, aby zredukować odblaski na przedniej szybie.

Wewnątrz nadal trwają podobieństwa do Cherokee. Dobór materiałów i wyposażenia potwierdza aspiracje modelu, zwłaszcza w wersji Trailhawk z czerwonymi akcentami w całej kabinie.

Trapezoidalna rama konsoli środkowej powraca do charakterystycznych linii Jeepa, skupiając zabawne przyciski w nieco zagmatwany sposób na dole. Jeśli chodzi o przestrzeń na tylnych siedzeniach i w bagażniku (pojemność 438 litrów, 1251 litrów przy złożonych tylnych siedzeniach), niewiele lub nic do podkreślenia.

Nowy kompas Jeepa. Pojawia się dopiero w październiku, ale już go przetestowaliśmy 20063_3

Nowy Jeep Compass ma ponad 70 aktywnych i pasywnych funkcji bezpieczeństwa, w tym ostrzeżenia o kolizji, monitorowanie martwego pola, kamerę cofania i elektroniczną kontrolę stabilności. Dla dodatkowej ochrony, Compass korzysta z konstrukcji „klatki bezpieczeństwa” z ponad 65% stali o wysokiej wytrzymałości.

Po prezentacjach mogliśmy przetestować wersję Trailhawk z silnikiem 2.0 Multijet o mocy 170 KM i 380 Nm, wyposażoną w napęd na cztery koła i dziewięciobiegową automatyczną skrzynię biegów. Zaczęliśmy od przetestowania wersji najlepiej przystosowanej do wjazdów terenowych właśnie… na torze miejskim. Mimo to silnik Diesla okazał się być przyjemnie kompetentny, bez większego hałasu i zapewniający płynną jazdę. Układ kierowniczy, choć cięższy i mniej czuły niż rywale segmentu, jest precyzyjny i zapewnia dobre wyczucie zakrętów.

Przy przechodzeniu z trybu przelotowego do trybu bardziej pospiesznego silnik może wydawać się trochę leniwy biorąc pod uwagę płynność 9-biegowej skrzyni, ale 170 KM i 380 Nm są i dają o sobie znać – jeśli wątpliwości się utrzymają, po prostu spróbuj spójrz na prędkościomierz.

„Najbardziej odpowiedni pojazd terenowy w swojej klasie”. Będzie?

W przypadku Jeepa najbardziej zaciekawiły nas umiejętności terenowe Jeepa Compassa, zwłaszcza w wersji Trailhawk. I tutaj amerykański SUV korzysta z dwóch inteligentnych systemów stałego napędu na cztery koła, dogodnie nazwanych Jeep Active Drive i Jeep Active Drive Low. Obydwu w razie potrzeby udaje się przenieść cały dostępny moment obrotowy na dowolne z kół – zarządzanie to odbywa się za pomocą przełącznika na konsoli środkowej, który pozwala wybrać 5 trybów – Auto, Śnieg (śnieg), Piasek (piasek), Błoto (błoto) i Skała (skała). Wszystko bardzo piękne. Ale… a w praktyce?

W praktyce można powiedzieć, że Jeep nie przesadzał, chwaląc osiągi terenowe swojego nowego modelu. W tej nowej generacji, Compass traktuje wyboje i głazy przez Ciebie, bez większych niespodzianek, nawet na najbardziej stromych podjazdach i zjazdach oraz na „ciasnych ścieżkach” Parku Przyrody Serra Sintra.

Bardziej niż śmiały wygląd, zwiększony prześwit (o 2,5 cm), płyty ochronne podwozia oraz kąty natarcia i zejścia w tej wersji Trailhawk wyróżniają kompas w porównaniu z konkurencją. Dodatkową zaletą jest to, że elektroniczne odsprzęgnięcie tylnej osi pozwala na zużycie typowe dla modelu z napędem na przednią oś. Najlepsze z obu światów.

Jeep kompas

Przylatuje w październiku do Portugalii

Już po wielu miesiącach komercjalizacji po drugiej stronie Atlantyku, Jeep Compass pojawia się na głównych rynkach „starego kontynentu” już w przyszłym miesiącu z dwoma silnikami benzynowymi i trzema opcjami diesla. Premiera w Portugalii zaplanowana jest dopiero na październik, a ceny nie zostały jeszcze ujawnione.

Silnik 1.4 MultiAir2 Turbo będzie dostępny w dwóch poziomach mocy: 140 KM (sprzężona z 6-biegową manualną skrzynią biegów z napędem 4×2) i 170 KM (w połączeniu z 9-biegową automatyczną skrzynią biegów z trakcją 4×4).

W wariancie z silnikiem Diesla Compass ma silnik 1.6 MultiJet II 120 KM (6-biegowa manualna skrzynia biegów i trakcja 4×2) oraz 2.0 MultiJet II 140 KM (napęd 4×4 z 9-biegową automatyczną lub 6-biegową manualną). Najpotężniejsza wersja 2.0 MultiJet II (i że udało nam się przetestować) debety 170 koni mechanicznych , w połączeniu z 9-biegową automatyczną skrzynią biegów i trakcją 4×4.

Nowy kompas Jeepa. Pojawia się dopiero w październiku, ale już go przetestowaliśmy 20063_5

Czytaj więcej