Wygląda na to, że to ten. Nowy Nissan GT-R w planach… i zelektryfikowany

Anonim

Rozpoczęty w 2007 roku, Nissan GT-R R35 jest już weteranem wśród samochodów sportowych, który był przedmiotem kolejnych aktualizacji, które zapewniły mu konkurencyjność i zgodność z najnowszymi normami emisji.

Jednak, oczywiście, aktualizacje działają tylko na razie — minęło już 13 lat — i pomimo wielu plotek wydaje się, że plany na nową generację Nissana GT-R są wreszcie na stole.

Dobra wiadomość, biorąc pod uwagę niespokojne czasy, w których żył Nissan, i które zmusiły go do przemyślenia swojego miejsca na świecie, skupiając uwagę na mniejszej liczbie rynków, jak pisaliśmy wcześniej.

Wizja Nissana 2020
Wizja Nissana GT-R 2020

Co dalej?

Jedną z najciekawszych rzeczy w następcy GT-R R35 jest to, że sądząc po postępach Automotive News, powinien… zostać zelektryfikowany!

Z domniemanym przyjazdem zaplanowanym na 2023, nowy Nissan GT-R może wykorzystywać mechanikę hybrydową, ale nie taką, jak w innych modelach Nissana.

Zapisz się do naszego newslettera

Tak więc, według hiszpańskiego Car and Driver, system hybrydowy, który ma być używany przez GT-R, powinien znacznie różnić się od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni, oczywiście bardziej skoncentrowany na osiągach niż na ekonomii.

W ten sposób japoński samochód sportowy będzie mógł skorzystać z systemu odzyskiwania energii kinetycznej podobnego do stosowanego już w zawodach KERS, w tym intrygującego prototypu napędu na przednią oś z Le Mans GT-R LM Nismo. .

Wizja Nissana 2020

W każdym razie przyszłość Nissana GT-R pozostaje bardziej owiana wątpliwościami niż pewnością. Do tego czasu możemy cieszyć się tylko obecnym GT-R R35 i mieć nadzieję, że jego następca spełni przydomek „Godzilla”.

Źródła: Samochód i kierowca, Wiadomości motoryzacyjne.

Czytaj więcej