Po odnowieniu kilka miesięcy temu, Ford S-Max i Galaxy będą teraz integrować „zelektryfikowaną ofensywę” Forda, a dwa minivany otrzymają wersję hybrydową: Ford S-Max Hybrid i Galaxy Hybrid.
Dwa minivany, które pozostają w portfolio amerykańskiej marki, „połączone” są z silnikiem benzynowym o pojemności 2,5 l (pracującym w cyklu Atkinsona) z silnikiem elektrycznym, generatorem i chłodzonym wodą akumulatorem litowo-jonowym.
System hybrydowy używany przez Forda S-Max Hybrid i Galaxy Hybrid jest podobny do systemu Kuga Hybrid i według Forda powinien dostarczyć 200 KM i 210 Nm momentu obrotowego . Oczekuje się, że emisje CO2 dwóch minivanów wyniosą około 140 g/km (WLTP) i pomimo systemu hybrydowego żaden z nich nie odczuje wpływu na swoją przestrzeń życiową ani pojemność bagażową.
duża inwestycja
Zaplanowany na początek 2021 r. Ford S-Max Hybrid i Galaxy Hybrid będą produkowane w Walencji, gdzie produkowane są już Mondeo Hybrid i Mondeo Hybrid Wagon.
Zapisz się do naszego newslettera
Aby hiszpański zakład mógł sprostać wymaganiom, Ford zainwestował tam łącznie 42 miliony euro. W związku z tym stworzył nie tylko linię produkcyjną dla Forda S-Max Hybrid i Galaxy Hybrid, ale także zbudował linię produkcyjną akumulatorów używanych w modelach hybrydowych.
Jeśli nie pamiętacie, rok 2020 przedstawia się jako rok strategiczny dla Forda, z północnoamerykańską marką mocno stawiającą na elektryfikację, przewidując wprowadzenie 14 zelektryfikowanych modeli do końca roku.