Przetestowaliśmy Fiata Panda Sport. Czy obywatel oddaje sprawiedliwość wyznaczeniu?

Anonim

Być może zainspirowany sukcesem poprzednich modeli, takich jak Cinquecento Sport (lub Sporting) i Panda 100HP (które tu nigdy nie dotarły), Fiat postanowił „urozmaicić” obecną generację Pandy, czego efektem był Fiat Panda Sport.

Jednak w przeciwieństwie do poprzedniej generacji Pandy, tym razem Fiat postawił na bardziej „skromne” podejście. Co przez to rozumiem? Prosty. Podczas gdy Fiat Panda 100 KM miał żwawy silnik benzynowy 1,4 l i 100 KM, nowa Panda Sport pozostała wierna 70-konnemu, łagodnemu silnikowi hybrydowemu, który jest wyposażeniem swoich „braci z zakresu”.

To powiedziawszy, czy bardziej sportowy wygląd wystarczy, aby uzasadnić oznaczenie oferowane tej Pandzie, czy też prosty fakt, że liczy się „tylko” przy 70 KM, sprawia, że oznaczenie „Sport” jest czymś optymistycznym?

Hybrydowy Fiat Panda

Emisje dwutlenku węgla z tego testu zostaną zrekompensowane przez BP

Dowiedz się, jak możesz zrównoważyć emisję dwutlenku węgla z samochodu z silnikiem Diesla, benzyną lub LPG.

Przetestowaliśmy Fiata Panda Sport. Czy obywatel oddaje sprawiedliwość wyznaczeniu? 68_2

nie pozostaje niezauważony

Zacznijmy od tego, co przykuwa największą uwagę: od strony wizualnej. Na tym polu Fiat nie zostawił „kredytów w rękach innych” i był w stanie zaoferować znanej Pandzie przyjemny poziom wyróżnienia.

Ekskluzywny matowy lakier i 16-calowe koła sprawiają, że zazwyczaj „przytulanka” Pandy wygląda bardziej sportowo, a dopełnieniem tego wszystkiego są tradycyjne logo identyfikujące wersję.

Wewnątrz, do cech już uznanych w innych Fiatach Pandach — dobrej ergonomii, montażu, który nie zasługuje na poważne naprawy i dużej ilości schowków — Sport dodaje deskę rozdzielczą w kolorze tytanu, specyficzne panele drzwiowe, nowe siedzenia i różne detale w eko- skóra .

Teraz, w statycznej ocenie, Fiat Panda Sport nie zawodzi, oddając sprawiedliwość nazwie oferowanej przez włoską markę. Nawiasem mówiąc, w tym „mistrzostwie maluchów” Panda Sport gra w podobną grę co Hyundai i10 N Line, nie stroniąc od pola estetycznego przed najnowszym modelem z Korei Południowej.

Znajdź swój następny samochód:

skromne liczby

Jednak pod maską najtwardszego Fiata Pandy znajduje się ten sam trzycylindrowy silnik 1,0 l, rzędowy o mocy 70 KM, który jest powiązany z silnikiem elektrycznym BSG (zintegrowany z paskiem rozrusznika), który odzyskuje energię w fazie hamowania i zwalniania .

Hybrydowy Fiat Panda

Na pokładzie Panda Sport nie brakuje miejsca do przechowywania.

Tutaj Panda Sport „przegrywa” z (małą) konkurencją. Choć „sportowi” mieszkańcy miast to coraz rzadszy widok, modele takie jak wspomniany Hyundai i10 N Line czy Volkswagen Up! GTI mają ciekawsze liczby. Pierwszy oferuje 100 KM, a drugi osiąga 115 KM (a około 20 lat temu Lupo GTI osiągnął 125 KM!).

Jednak liczby to tylko „połowa” historii. To prawda, że są skromne, ale w życiu codziennym sześciobiegowa manualna skrzynia biegów z krótkimi przełożeniami i łagodnym układem hybrydowym pomagają „ukryć” mniejszą moc i oferują przyjemną wygodę mieszkańcom włoskiego miasta.

Hybrydowy Fiat Panda
Bagażnik o pojemności 225 litrów pasuje do średniej segmentu.

To prawda, że występy nigdy nie imponują (a nawet nie ekscytują), ale mamy więcej niż wystarczającą moc, aby radośnie wędrować przez ruch uliczny i „wyskoczyć” na przód stawki w ruchu miejskim. Na autostradzie te same krótkie przełożenia zmuszają nas do jazdy z prędkością około 3000 obr/min przy 120 km/h.

Jeśli chodzi o zachowanie, Panda Sport w miarę możliwości oddaje sprawiedliwość swojej nazwie. Co prawda środek ciężkości jest wysoko, ale zwinność imponująca, sterowanie precyzyjne i bezpośrednie q.b. (ale nadmiernie lekki w trybie „City”, nadający się tylko do manewrów) i nawet przy „ściskaniu” go w zakrętach zaskakuje nas przyjemna przewidywalność i dobry poziom przyczepności.

Hybrydowy Fiat Panda

Przy 70 KM silnik nie robi wrażenia, ale też nie zawodzi.

Wreszcie, podczas gdy utrzymanie łagodnej mechaniki hybrydowej w zakresie korzyści mogło nawet „ograniczyć” niektóre aspiracje bardziej sportowe, w coraz ważnym rozdziale gospodarki opłaca się to, pozwalając na uzyskanie średnich w zakresie od 5,0 do 5,5 l /100 km, nawet gdy zabierzemy Pandę Sport z jej „naturalnego środowiska”, czyli miasta. Tam trudno zauważyć, że komputer pokładowy odczytuje więcej niż 6,0 do 6,5 l/100 km.

Czy to odpowiedni samochód dla Ciebie?

Nowy Fiat Panda Sport daleki jest od bycia następcą znacznie sprytniejszej (a także droższej i droższej) Pandy 100KM, ale nadal spełnia przypisaną mu „rolę”: oferowania w pełni bardziej sportowej wersji wizerunkowej Seria Panda dla tych, którzy nie przepadają za utylitarnym duchem wersji Cross i Life.

Hybrydowy Fiat Panda

Co prawda cechy są (bardzo) skromne, ale wygląd pozwala wyróżnić się w „miejskiej dżungli”, zużycie jest adekwatne dla modelu, który dużą część swojego istnienia spędzi w mieście, a nawet nie zachowanie rozczarowuje.

W erze, w której jest coraz mniej modeli miejskich (a trend jest taki, że wciąż znikają), zawsze przyjemnie jest widzieć Fiata obstawiającego kolejną wersję swojej „wiecznej” Pandy.

Czytaj więcej