Porsche Mission E w testach z Teslą Model S

Anonim

Nic dziwnego, że Mission E krążyło już w fazie testów, wcześniej ją ogłaszaliśmy, ale teraz są zdjęcia kilku egzemplarzy, najwyraźniej w testach z największym konkurentem, Teslą Model S.

Misja Porsche i

Dla tych, którym spodobał się prototyp zaprezentowany na Salonie Samochodowym we Frankfurcie 2015, dobrą wiadomością jest to, że wygląda na to, że Mission E niewiele się zmieni, z wyjątkiem „drzwi samobójców” i braku lusterek bocznych – rozwiązanie, które wciąż wymaga zatwierdzenia.

Model jest dostarczany z częściami, które najlepiej go wyróżniają, zakamuflowanymi, wykonanymi w celu zbliżenia go do swojego brata Panamery. Z tyłu nawet „zaprojektowano” dwa wyloty wydechu, po raz kolejny tylko po to, by zmylić mniej uważnych – Mission E będzie wyłącznie elektryczny.

Misja Porsche i

Mission E będzie miał dwa silniki elektryczne (jeden na oś) zdolne do generowania łącznej mocy około 600 KM, z napędem na wszystkie koła i czterema kołami kierunkowymi. Szacowana całkowita autonomia wyniesie 500 km w permisywnym cyklu NEDC – czekamy na liczby w cyklu WLTP. Dzięki Porsche Turbo Charging z technologią ładowania 800 V, wszystkie akumulatory będzie można naładować w 15 minut.

Oliver Blume, dyrektor generalny marki, obiecał już, że model produkcyjny będzie „bardzo podobny” do prezentowanej koncepcji i że będzie dostępny przed końcem dekady, wydaje się, że pierwszy w 100% elektryczny model ze Stuttgartu marka przyjedzie do wcześnie.

Misja Porsche i

Marka samochodów sportowych nadal wykorzystuje nowe technologie mobilności, nadając jej nawet status z najwyższej półki – hybryda Panamera Turbo S E-Hybrid jest najmocniejsza w gamie.

Czytaj więcej