Kiedykolwiek dana. Jak unieruchomiony statek wpływa na przemysł i ceny paliwa

Anonim

Minęły trzy dni od Ever Given firmy Evergreen Marine, ogromny kontenerowiec — 400 m długości, 59 m szerokości i ładowności 200 000 ton — stracił moc i kierunek, przez który przepłynął i uderzył w jeden z brzegów Kanału Sueskiego, blokując drogę wszystkim innym statkom.

Kanał Sueski, położony w Egipcie, jest jednym z głównych morskich szlaków handlowych na świecie, łączącym Europę (przez Morze Śródziemne) z Azją (Morze Czerwone), pozwalając statkom przez niego przepływającym zaoszczędzić 7000 km podróży (alternatywa jest ominięcie całego kontynentu afrykańskiego). Zablokowanie przejścia przez Ever Given przybiera tym samym poważne rozmiary ekonomiczne, które wynikały już z zakłóceń spowodowanych pandemią.

Według Business Insidera opóźnienie w dostawie towarów spowodowane zablokowaniem przejścia Kanału Sueskiego powoduje 400 milionów dolarów (ok. 340 milionów euro) szkód dla światowej gospodarki… na godzinę. Szacuje się, że dziennie przez Suez przepływa równowartość 9,7 mld dolarów (około 8,22 mld euro) towarów, co odpowiada przepłynięciu 93 statków dziennie.

Koparka usuwająca piasek w celu rozszyfrowania Ever Give
Koparka usuwająca piasek na zadaniu w celu rozsiodłania Ever Give

Jak to wpływa na przemysł samochodowy i ceny paliw?

Istnieje już blisko 300 statków, które zostały zablokowane przez Ever Given. Spośród nich co najmniej 10 przewozi równowartość 13 milionów baryłek ropy (równowartość jednej trzeciej dziennego zapotrzebowania świata) z Bliskiego Wschodu. Skutki dla ceny ropy były już odczuwalne, ale nie tak bardzo, jak oczekiwano — spowolnienie gospodarcze spowodowane pandemią utrzymywało cenę baryłki na niskim poziomie.

Ale najnowsze prognozy dotyczące wydania Ever Given i odblokowania przełęczy przez Kanał Sueski nie są obiecujące. Może minąć kilka dni lub tygodni, zanim będzie to możliwe.

Przewidywalnie, wpłynie to również na produkcję samochodów, z przerwami w dostawach komponentów do europejskich fabryk – te statki towarowe to nic innego jak pływające magazyny, niezbędne dla dostaw „just in time”, którymi rządzi się przemysł samochodowy. W przypadku przedłużenia blokady należy spodziewać się zakłóceń w produkcji i dostawach pojazdów.

Przemysł motoryzacyjny przechodził już trudny okres, nie tylko ze względu na skutki pandemii, ale także z powodu braku półprzewodników (wytwarzanych za mało i wykazujących ogromne uzależnienie Europy od dostawców azjatyckich), co doprowadziło do czasowych zawieszeń. w produkcji w wielu europejskich fabrykach.

Źródła: Business Insider, Independent.

Czytaj więcej