Nie widzą tego źle. Wewnątrz znajdują się lusterka wsteczne Audi e-tron.

Anonim

Wydaje się, że minęło wieki, kiedy w 2015 roku poznaliśmy pierwszy prototyp Audi e-tron , pierwszy z nowej generacji w 100% elektrycznych modeli niemieckiej marki. Ostatni raz widzieliśmy go jako zakamuflowany prototyp na ostatnim Salonie Samochodowym w Genewie. Reklamowano go z zasięgiem 500 km, ale biorąc pod uwagę, że żyjemy teraz pod batutą WLTP, Audi niedawno skorygowało tę liczbę do bardziej realistycznego 400 km.

Jeszcze nie tutaj, kiedy Audi w końcu zaprezentowało produkcyjny e-tron — miał on zostać zaprezentowany 30 sierpnia, ale po aresztowaniu jego dyrektora generalnego prezentacja została przełożona — ale dało do zrozumienia, że w Kopenhadze w Danii wnętrze Twojego przyszłego modelu.

E-tron przyjmuje typologię dużego SUV-a — rozstaw osi wynosi 2928 m — co pozwala wygodnie pomieścić pięciu pasażerów i ich bagaż. Zaletą architektury elektrycznej jest brak natrętnego tunelu skrzyni biegów, faworyzującego pasażera z tyłu pośrodku. Ale największą atrakcją w środku jest kolejna…

Wnętrze Audi e-tron

Szczegóły lusterka wstecznego, dzięki czemu kamera jest widoczna na zewnątrz samochodu;

Pierwszy z wirtualnymi lustrami

Największą atrakcją jest włączenie lusterek zewnętrznych… wewnątrz kabiny! Lubić? W miejscu, w którym powinny znajdować się lusterka zewnętrzne, znajdują się teraz dwie kamery, których obraz jest przetwarzany cyfrowo i oglądany na dwóch nowych ekranach, umieszczonych w drzwiach, tuż pod szybami.

Nie licząc quasi-prototypu i limitowanego Volkswagena XL1, Audi e-tron będzie pierwszym samochodem produkcyjnym, który będzie miał opcjonalnie wirtualne lusterka zewnętrzne.

W przeciwieństwie do tego, co widzimy w „zwykłych” lusterkach zewnętrznych, te nowe wirtualne lusterka, składające się z dwóch 7-calowych ekranów OLED, mają zwiększoną funkcjonalność, umożliwiając powiększanie i posiadają trzy wstępnie zaprogramowane widoki w systemie MMI — autostrada, parking i skręcanie . Czy to ostatnie pożegnanie z martwymi punktami?

Ekrany wszędzie…

Reszta wnętrza e-tron podąża ścieżką obraną przez ostatnie Audi, zwłaszcza A8, A7 i A6. W wyrafinowanym wyglądzie wnętrza dominują poziome linie i dominuje cyfra. Audi Virtual Cockpit to standardowe wyposażenie i podobnie jak w innych propozycjach marki, oprócz centralnego ekranu systemu informacyjno-rozrywkowego, poniżej znajduje się drugi ekran, który umożliwia sterowanie systemem klimatyzacji.

Po dodaniu wirtualnych lusterek liczba ekranów, z którymi kierowca wchodzi w interakcję, wzrasta do pięciu. Zapowiedź tego, co będzie nową normą?

Wnętrze Audi e-tron

Audi podkreśla również opcjonalny system dźwiękowy Bang&Olufsen 3D Premium Sound System, składający się z 16 głośników i mocy do 705 W — idealny system dźwiękowy towarzyszący „upiornej” ciszy, którą marka obiecuje w swoim nowym modelu elektrycznym.

Zapisz się na nasz kanał Youtube.

Czytaj więcej