Volvo Polestar z „handling by Lotus”?

Anonim

Small Lotus ma teraz „chińskiego giganta” Geely jako większościowego udziałowca. Biorąc pod uwagę ewolucję Volvo po przejęciu go przez Geely, oczekiwania dotyczące przyszłości Lotusa po prostu wzrosły.

Brytyjska marka samochodów sportowych słynie z pogoni za zbędnymi kilogramami i referencyjnej dynamiki swoich produktów. Ponadto usługi Lotus są bardzo poszukiwane przy opracowywaniu podwozi, mechaniki, a nawet pojazdów innych producentów.

Obsługa przez Lotus - Proton Satria Neo

Niektóre bardziej widoczne, takie jak referencje Lotus Cortina lub Lotus Omega, a ostatnio Tesla Roadster. Inne w bardziej subtelny sposób, gdzie czasami do opisu modeli dodaje się dyskretne „obsługę” Lotusa. A nawet innych, w których dopiero po latach odkryliśmy, że Lotus był zaangażowany.

Przykłady cennej ingerencji Lotusa można znaleźć w nieznanych modelach, takich jak Isuzu Piazza, czy bardziej znanych, jak Toyota MR-2 pierwszej generacji. Na liście znajduje się DeLorean DMC-12 (taki sam jak w triologii Powrót do przyszłości), potężny Nissan GT-R (R34) lub hot-hatch macierzystego Protona Satrii GTI.

Volvo i Lotos

Zataczając krąg, Volvo zwróciło się już o pomoc do Lotusa, z Brytyjczykami współpracującymi przy rozwoju zawieszenia i dynamiki Volvo 480. A dzisiaj mamy Lotus i Volvo pod jednym dachem!

Roger Wallgren, odpowiedzialny za dynamiczny rozwój nowego Volvo XC60, w wypowiedziach dla australijskiej publikacji Drive, zostawił już otwarte drzwi ekspertom Lotusa.

Dlaczego nie? Nie widzę problemu z wykorzystaniem ich wiedzy. Myślę, że ich wiedzę można zastosować w każdym scenariuszu. Musimy prowadzić dialog – możemy wymieniać się z nimi wiedzą i odwrotnie.

Roger Wallgren, kierownik zespołu ds. dynamiki pojazdów
Volvo 480

Chociaż jest za wcześnie, aby wskazać konkretne plany, w których potrzebni są inżynierowie Lotus, Wallgren wspomniał o ambicjach Geely dla wszystkich swoich marek, w tym Polestar, marki Volvo zajmującej się osiągami.

Polestar to marka, która będzie używana częściej – nie pozwolimy jej siedzieć i nic nie robić. Prędzej czy później prawdopodobnie coś zobaczą.

Roger Wallgren, kierownik zespołu ds. dynamiki pojazdów

Zobacz, gdzie chcemy iść? Nikt nie wątpi w kompetencje Polestara. Dopiero niedawno dowiedzieliśmy się, że Volvo ukryło rekord na torze Nürburgring za pomocą S60 Polestar. Ale posiadanie Lotusa w zespole jeszcze bardziej zwiększa potencjał i oczekiwania.

Czy w nadchodzących latach będziemy mogli zobaczyć Volvo, a dokładniej Polestar, bardziej aktywne w walce o dominację „super limuzyn”, a nawet wyczynowych SUV-ów? A może nawet zobaczyć, jak Volvo wzbogaca swoją długą historię w coupé o model opracowany we współpracy z Lotusem? Marzenie nie kosztuje. A z pieniędzmi Geely kosztuje to jeszcze mniej.

Czytaj więcej